reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Catherinka: ja dojdę do siebie to napiszę, bo nie pamiętam jak to lekarka określiła.

teraz chcę wymyślic jakąś niespodziewajkę dla Piotra z okazji 4 miechów.
 
reklama
sylwia532 pisze:
salmonella o ile sie nie myle to wlasnie zatrucie-czest mozna zatruc sie jedzac potrawy gdzie sa uzywane surowe jajka,wiem ze czesto mozna to zlapac po lodach bo roznie sa robione
Dziewczyny,ja to nie radzilabym wam tez konsumacje roznych ktemow,ciastek i torcikow ktore zawieraja mleko czy smietane,bo nigdy nie wiadomo ile to lezalo w cukierni czy sklepie,a tez mozna sie nie zle zatruc.Takie zatrucie jest spowodowane bakteria ktora rozwija sie w nieswiezym nabiale.NIe pamietam dokladnie jak sie ta bakteria nazywa po Pl ( chyba gronkowiec) ,ale po lacinsku nazywa sie stafiloccocus.Uczylismy sie tego kiedys na studiach.Zatrucie choc nie groznie,bo trwa tylko 24 godzin,jednak nie przyjemne bo chyba nikt nie lubi wymiotowac , miec biegunke i goraczke :p
Miedzy innymi ja tak wlasnie urodzilam Majke dwa tygodnie wczesnie,przez zatrucie torcikiem.Przez to odwodnilam tak organizm,mialam goraczke,ze Majce tetno zaczelo szalec i trzeba bylo ja szybko z brzuszka wyciagac.
 
reklama
Do góry