katiNJ
Fanka BB :)
Chyba znalazlam rade na malych bulimikow ;D
Zalozylam Patrykowi do spania taka koszulke nocna ktora przy rekawkach ma wywijane zakladki na dloniei obylo sie bez porannych wymiotow :
Chyba mu nie smakowalo, a i nie mogl tak gleboko wsadzic sobie raczek bez poslizgu
Chybwiec Najwazniejsze ze te rekawki sa czescia koszulki i nie zostana w gardle. Nieststy mam kolejny lozeczkowy klopot bo dzis maz znalazl go z nosem wcisnietym miedzy ohcraniacz a szczeline miedzy materacem. Niedawno byl w radio program ze dziecko moze sie w ten sposob udusic i ze lepiej zdjac ochraniacze bo juz lepiej zeby nabilo soebie guza niz sie udusilo. No wiec dzis ochraniacz idzie chyba w odstawke. Troche sie boje co to bedzie bo Patrys sie obraca w nocy odpychajac glowa o ochraniacz.
Koga trzymaj sie. Moja tesciowa przylatuje juz 8 lipca i mam pietra bo zostanie na 5 miechow :
Aniam, ciesze sie ze z dzidzia wszytsko ok.
Zalozylam Patrykowi do spania taka koszulke nocna ktora przy rekawkach ma wywijane zakladki na dloniei obylo sie bez porannych wymiotow :
Koga trzymaj sie. Moja tesciowa przylatuje juz 8 lipca i mam pietra bo zostanie na 5 miechow :
Aniam, ciesze sie ze z dzidzia wszytsko ok.