reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

myślę że spokojnie wytrzymasz, bo raczej rola opuszczanie się brzuszka przed porodem jest lekko przeceniana i z takim brzucholem między nogami można jeszcze dosyć długo chodzić ;) ;D
 
reklama
ja co zauwaze jakis objaw mogacy ewentualnie swiadczyc o zblizajacym sie porodzie, to w taka panike wpadam ze hej. Bo zaraz mi sie przypomina ile jeszcze rzeczy nie zalatwionych (ciekawe ze tylko w takich momentach te rzeczy mi sie przypominaja :laugh: )- psy jeszcze nieodrobaczone i nie wykapane, po szafke trzeba jechac, zadnych zapasow w zamrazalce nie mam, musze kapcie dla meza do szpitala kupic....no i wozek nawet nie zamowiony.
 
po wózek to my tez się wybieramy jak sójki za morze, koszule do szpitala dalej nie kupione, klapek też nie mam bo mi moja sunia zjadła ;D, sunia też nie wykąpana (mąż wykąpie jak będę w szpitalu, oczywiście pod war. że nie zapomni) i ogólnie jakaś wyluzowana dzisiaj jestem i jedyne co mnie męczy to dalej wizja nacięcia krocza
 
koga pisze:
qrcze blade - ja chyba ostatnia w tym marcu zostane ;)
jak w takim tempie będzie szło to w ciągu najbliższego tygodnia bb się wyludni ;) :laugh:

osinka, fionka, aniam! obiecajcie, że jeszcze się wstrzymacie!

chciałabym urodzić w marcu, ale któż wie co wymyśli moja Agata ;) podobno to straszne indywidualistki :D
zresztą po ubraniu dzisiaj łóżeczka na próbę nie mogę sie doczekać na lokatora ;D
 
czesc Dziewczynki! Mój "zaganiacz łóżkowy" - Rafał pojechał do pracy, więc usiadłam na chwilę do kompa. Ciesze się z kolejnych marcowo-lutowych dziecinek! Są naprawdę urocze... Ja w dalszym ciągu czuję się jak przed egzaminem-co chwilę latam do wucetu i nie na siku... Jutro postanowiłam wysłać Rafała po.. majteczki poporodowe i biusotnosz do karmienia.wymierzę się w szerz i wzdłuż i chyba dobre zakupy mi zrobi... Oczywiście wczoraj wyklepałam mu co powiedziała mi ginka i mam zakaz wstawania z łóżka. Wyślę też go, żeby zamówił wózek i dokupił inne różne drobiazgi, których brak...

Postanowiłam nie kupować żadnej oliwki, tylko parafinę... wogóle teraz wiele rzeczy wydaje się być zbędnymi, więc na razie daruję sobie te zakupy
 
No i to jest Moja zmora..... Do 14 roku życia mieszkałam na 10 piętrze potem się wyprowadziłam z mamą na parter i wtedy odkryłam swój lęk wysokości ;) Mieszkanko jest na........11 piętrze i Rafał będzie mył okna :) :) :)
 
no ale są tego dobre strony- mycie okien masz z głowy! ;)
a jeśli chodzi o lęk wysokości, to cię bardzo dobrze rozumiem, ja część życia spędziłam też na 11 piętrze i nie wspominam tego czule, teraz z mężem mamy mieszkanie na 1 piętrze i już wiem , że jak będziemy kupować następne to też będzie to 1 piętro
 
MamaBoo! Ja wiedziałam, że to mieszkanie sadnie Wam z nieba. Podoba mi się, że jest całe zielone i fajnie urządzone. Super :D
 
No w szczególności, że całe jak widać tak było urządzone (tzn. meble). Musieliśmy tylko stolik dokupić, który i tak sprezentował nam Moj braciszek :) Ja do tej zieleni na początku nie mogłam przywyknąć, bo nie jestem zwolenniczką tego koloru, ale teraz już jest ok. Strasznie uspokaja.
 
reklama
Aniam pisze:
ja co zauwaze jakis objaw mogacy ewentualnie swiadczyc o zblizajacym sie porodzie, to w taka panike wpadam ze hej. Bo zaraz mi sie przypomina ile jeszcze rzeczy nie zalatwionych (ciekawe ze tylko w takich momentach te rzeczy mi sie przypominaja :laugh: )- psy jeszcze nieodrobaczone i nie wykapane, po szafke trzeba jechac, zadnych zapasow w zamrazalce nie mam, musze kapcie dla meza do szpitala kupic....no i wozek nawet nie zamowiony.
opuszcanie brzuszka zależe od indywidualnych właściwości osobnika 2-4 tygodnie przed porodem u niektórych 6 nawet

więc spokojnie

ale ja też jak tylko coś przeczytam to od razu mi pasuje pode mnie

teraz to powoli wszystkie wypatrujemy objawów

jestem bardzo ciekawa jak nam opisze poród kasiula zazdroszcże jej takiego expresu
 
Do góry