reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

o matko ale miałam noc , śniły mi się jakieś potworne koszmary, zespołu napięcia przedporodowego ciąg dalszy :(

koga ja napewno się wstrzymam i to jeszcze trochę bo chcę baranka ;)
 
reklama
osinka co 5 minut mam inny nastrój
miałam schizy żeby tylko dotrwać do 37 tygodnia

poza tym mam dzisiaj doła i chce mi się wyć

zasnęłam o 3 w nocy obudziałam się o 6 rano z rykiem śniło mi się że przyjechał do mnie tata i powiedział mi że z nim już koniec ale żebym się nie martwiła i sui ę przewwrocił i koniec

Boże tak się boję tych jegio wyników będą 1 marca wyłam 3 godziny i nie mogłam się uspokoić masakra :( :( :(
 
Agao- bardzo mocno wszystko przeżywasz i dlatego te sny.
A jeszcze teraz jesteśmy podatne na stresy.
Bądź dobrej myśli.

Koga- ja bardzo chce wytrzymać, ale mi lekarka powiedziała,
że jak to będzie poród pośladkowy, to będę musiała położyć sie wczesniej :(

Fionka- już wyczerpałaś zapas horrorów w tej ciąży. ;D
Od dziś same przyjemne obrazki we śnie!
 
Agao - zwykle te zle sny sprawdzaja sie na opak- czyli najprawdopodobniej z tata wszystko ok :)

Koga - ja wczoraj mialam dopiero atak paniki- widocznie mi sie brzuszek obnizyl, nawet oddychac nagle znowu moge i apetyt wrocil. A chce wytrwac minimum do konca 36 tygodnia, a lepiej dluzej. Ale dzis w Kalendarzu ciazy przeczytalam ze wlasnie w 36 tygodniu brzuszek sie juz czesto opuszcza i to wcale nie znaczy ze za chwile urodze :) No wiec troche odetchnelam (ale wczoraj z tego stresu zrobilam ze 300 cwiczen Kegla :laugh: )
Ja tez chce w marcu.
 
Osinka, Koga, Fionka- a jak wam terminy z ostatnich usg wychodzily? Bo mi z usg raz na 19 marca raz na 21 marca.
 
mój gina mówi że mam się już nie sugerować terminem z usg (wychodzą coraz dziwniejsze)

a mój mąż powiedział mi , że mi się brzuszek bardzo opuścił i fakt , bo wcześniej miałam z brzucha półkę na cycki a teraz mam wolną przestrzeń ;)
 
reklama
Do góry