reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
agao pisze:
o rany mdli mnie do teraz po tej glukozie i mi strasznie niedobrze
was też tyle trzymało???
czy może to znowu mój nadwrażliwy żólądek??????

Ja też się kiepsko czułam - z tym, że mój lekarz wrobił mnie w 75 g glukozy - bleee...Ale było minęło
 
Osinka - my mamy też trekkingi, Piotrek się ucieszy, że można nimi jeździć na takie wyprawy :) Kiedyś chcieliśmy pojeździć po Norwegii - kto wie, może jak maluch podrośnie? I my popracujemy solidnie nad kondycją... ;D Nie ma co planować na razie. Póki co zostają nam okolice...a i to dopiero jakiś czas po porodzie.
 
dzięki myślałąm że znowu tylko coś mi dolega

ale mimo wszystko kuszą mnie pozostałości ciasta i robię wyliczankę

poza tym mężulo przeziebiony i mi psycho siada ze jego zarazy mnie dopadną

 
aga! czy Ty nie szukasz sobie pretekstów do zamartwiania się? wyluzuj babeczko, bo Twój syn Ci nie wybaczy :laugh: :laugh: :laugh:
 
agao pisze:
dzięki myślałąm że znowu tylko coś mi dolega

ale mimo wszystko kuszą mnie pozostałości ciasta i robię wyliczankę

poza tym mężulo przeziebiony i mi psycho siada ze jego zarazy mnie dopadną

agao nie przesadzaj z tym zamartwianiem się!!! mój krzyś był chory 2x, poza tym ja cały czas pracowałam, w dziale były przeziębione dziewczyny, miałam styczność z masą klientów, którzy przychodzili w różnym stanie i nie zachorowałam ani razu - odpukać oczywiście
mamy zwiekszoną odporność, nie zachorujesz!!! nie denerwuj Maluszka!
 
już mam katar i zatkany nos ale to bardziej przez te kaloryfery cholerne a bez nich zimno z nimi sucho nawilżacz zdechł
 
reklama
własnie dobiłam, się jabłecznikiem sernikiem makowcem i zaraz padnę ale na moje szczęście były to ostatnie kawałki więc już mnie nie będą kusić
 
Do góry