felqua
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 682
W koncu wydostalam sie z tego szpitala- lezalam najpierw na patologii, potem na urologii, chcieli mi robic zabieg ze znieczuleniem podpajeczynowkowym bo kamol zapchal mi nerke i zrobil sie porzadny zastoj- wszyscy przerazeni bo kobieta w ciazy na urologii to duze wydarzenie,a zabiegow to sie juz na takowych zaciazonych w ogole nie przeprowadza. I przy moim szczesciu dzien przed operacja urodzilam 8 mm kamien- ale sie nacierpialam, ale warto bylo bo ominal mnie zabieg z wpychaniem sprzetu prez moczowod do nerki. Jeszcze zlapalam jakas bakterie- proctus ktory powodowal ze non stop mialam temperature 39, schudlam 4 kg i jestem jeszcze bardzo slaba ale najwazniejsze ze juz w domu. Ahhh no i maluch okazal sie byc CHŁOPCEM i to juz z niezla szopą włosów na głowie, wazy ponad kilo i jest zdrowy! Bardzo brakowało mi babyboom i Was wszystkich!!! Teraz powoli bede nadrabiala zaleglosci...