reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

ja kupowania ubrań też nie lubie po przymierzeniu trzech rzeczy mam już nerwy - kupuje jak już mam musa - ostatnio szukałam butów - myślałmam, szkal mnie trafi - jak już znalazłam coś możliwego to oczywiście rozmiaru nie było - ja nosze 35 i szybciej kupiłabym buty w dziale dziecięcym niż dla dorosłych
 
reklama
Aqua-faktycznie musisz miec problem-pociesz sie ze ja mam 38 i pol- i buty w rozmiarze 38 sa na mnie za male , a 39 z kolei za duze-dlatego tez niecierpie kupowac sobie butow-tak samo jest ze spodniami-zawsze jak ide kupic sobie spodnie to wracam ze sklepu z bluzka lub swetrem a spodni niet...a teraz mam jeszcze problem ze znalezieniem spodni z nogawkami rozszerzanymi bo wszedzie sa rurki w ktorych wygladam jak kurczak z rozna!!!
 
dolaczam sie do zyczen (chociaz troszke spozniona :-p )

ej, wiecie co ja mysle ze dbac o siebie trzeba-wrecz nalezy-ale glownie dla samej siebie, nie dla meza czy kogos tam. bo jesli mezowi cos nie bedzie pasowalo, to czy my o siebie dbamy czy nie to i tak poszuka sobie "rozrywki" gdzie indziej. natomiast dbac musimy o siebie mimo wszystko, zeby nie miec poczucia-ze sie podporzadkowujemy tylko jemu ;-)
niech wie, ze nie wszytko jest tylko dla niego (w granicach rozsadku oczywiscie) :cool2:
 
Nie nadrobie wszystkie jakos nie mam weny na czytanki hehe;-)
conieco podczytalam o zakupach ja je uwielbiam :-) swiateczne odzierzowe obuwnicze codzienne kocham naprawde to chyba moje glowne hobby:-p
 
kasiula - tylko mężowi nie daj tego posta przeczytać!!!:-D:-D:-D:-D

ja zakupy jedynie z doskoku - lubię czasem wskoczyć spontanicznie do sklepu i jak coś mi wpadnie w oko to kupić sobie, Maksowi czy mężowi

no i zgadzam się magdą - ja też lubię ładnie wyglądać przede wszystkim dla siebie, a że przy okazji mąż się cieszy to super

a po domku też w dresie zasuwam bo do pracy muszę ładnie i mam dość:tak:
 
reklama
Do góry