reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Hej:)
Dzieki Kinga za pamiec :) :tak::-):tak:
Bylam w rozjazdach, ostatnio 2 tygodnie u tesciow (bylo super :tak::tak::tak:) i nie mialam jak usiasc do kompa.
Zaliczylismy tez wesele (Ola byla z nami, tanczyla ze wszystkimi do 2 nad ranem, potem jeszcze w domu bawila sie do 4 nad ranem:-D).

Moja Ola prawie nic nie pije (zwykle okolo 60 mililitrow wody albo herbatki albo rozcienczonego soczku na dzien) ale wcale nie codziennie. Za to cyca wola nawet co 10 minut i generalnie nic oprocz cyca jesc nie chce. Moze to wplyw znowu wyrzynajacych sie zabkow.:baffled: Ale nie widze zeby jej cos bylo, wiec nie wiem czy powinnam robic jakies badania ??? Osinko, ty czemu robilas?
Dzis sukces, bo Ola zjadla kawalek paroweczki dla dzieci i kilka kawalkow marchewki. No a wczoraj zjadla ziemniaka. Kiedys jadla jeszcze chrupki kukurydziane albo wafelki ryzowe, od paru tygodni nawet tego nie ruszy.
 
reklama
Kuba mógłby pić cały czas - ja mu musze picie ograniczać bo cały czas ma brzuchol pełny płynów i jeść mi nie chce przez to - a pampersa to nieraz tak zleje, że mu sam spada.

Kiedyś w realu wyrwał mi się i biegnie biegnie ....... aż łepetyna mu odskakuje a z nogawki od spodenek myk i zgubil pieluche po drodze :cool2:
 
Krzymek pije całkiem sporo, od jedzenia też nie stroni :)

wróciłam wieczorem do domu pełna chęci i ochoty aby pójść w ślady Aniam ( jeśli chodzi o męża),ale cholibka bolą mnie strasznie zatoki - głowa, policzki... bida z nędzą... dziś wiało i lało a ja się tułałam po dworzu...
mały ciepło ubrany brykał w kaloszkach i pelerynie po kałużach - szczęśliwy okrutnie,że w końcu może to robić :-)

jutro jedziemy po kafalki :-); dziś Piotrek zakupił wszelkie pyłki - typu gips, klej itd.
 
Antek pije tak jak Karolinka Kingi 4 bidoniki wiec duzo...ja ostatnio wpadłam na pomysł przygotowywania dla Antka wody z odrobina soku - syropu (taki jak na zime sie robi )...dodaje wody wiec słodkie nie jest xle na zeby nie wpływa ...a Mały to uwielbia ...rekordy bije sok z wisni? lub dzikiej rózy..

Do tego pije jeszcze kefiry i 2 dziennie 240 ml Bebilonu także u na s wreszcie picie na poziomie ..wczesniej te zagęszczone Bobofruty nie wchodziły ..przeszliśmy na soki klarowne i est ok ..i pomocny jest Bidonik bardzo :tak::tak::tak::-D:-D
 
u mnie w sypialni ostatnio cisza klocilismy sie prze jakis czas i teraz nie ma mowy zebym miala na cokolwiek ochote
co do picia to powiem wam ze ja tego nigdy nie liczylam zawsze mam pod reka picie i wydaje mi sie że emi duzo pije moze dzis policze:happy2:
rodzice wczoraj wrocili z polski i moja praca tez wrocila z urlopu wiec emi ma znowu towarzyszke do zabaw;-):tak:
 
reklama
Moja Kinga też duzo pije. Daję jej wodę z odrobiną soku malinowego lub wiśniowego robionego przez babcię. Kinga pije z butelki plastikowej, takiej po "Jupiku", "Ptysiu" itp- z takim zamykanym dziubkiem ( nie wiem jak to się nazywa).;-)
 
Do góry