reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

w poniedziałek byłam z Agatą u laryngologa, zalecił krople z antybiotykiem do nosa + wziewny lek
za wizytę dałam 70zł + 67zł leki w aptece

teraz muszę to odstawić, bo ważniejsze są nerki, więc tyle kasy poszło w diabły....:-(
 
reklama
Osinka - tak myślal o Agatce i przypomniało mi się , że moja siostra jako dziecko też często miała takie problemy z nerakmi - lekarze też faszerowali ją antybiotykami furaginami itd w końcu wylądowała w klinice w zabrzu i okazało się , że ma tzw kamienice szczawianową - poprostu odkładał się drobny piasek wpływ na to też miały jakieś witaminy - wystarczyło zastosować odpowiednią djetę która ograniczała szczawiany i pamiętam, że piła wode jana która te szczawiany i piasek wypłukiwała - zapytaj lekarki czy może to być coś takiego bo wtedy obyłoby się bez antybiotyków

i miała całkowity zakaz jedzenia mandarynek
 
zadzwonię i zapytam o tę wodę, bo szczawianów w moczu mamy w bród :wściekła/y:
Agata też ma ten piasek w nerkach:-(

u nas jest zalecenie dużo pić! co najmniej 500ml dziennie, ale ta moja mała cholera nie chce pić!!! dziś wypiła dopiero 250ml
dzięki!!!
 
Osinka - o kurka - to mało. u nas lekarka gada, że trzeba pić conjamniej 100ml na kg masy ciała.

Piotrek dziś wypił 1450ml jak na razie.
 
przekroczyłyśmy 500ml, ale to i tak mało
dobrze, że jeszcze kolacja będzie - zrobię 150ml mleka nestle z chrupkami + może herbatę łyknie
no i + piersi
 
reklama
Do góry