reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

a ja miesiąc temu wróciłam na dzienne studia(wcześniej miałam ITS), więc co za tym idzie mniej czasu dla jagody, zaległości co niemiara, tysiące wątpliwości i pasmo rozczarowań..

dasz sobie radę

problemy które są teraz są duże, będą maleć, bo z coraz większą ich ilością sobie bedziesz radziła - poukłada się i bedzie łatwiej.
 
reklama
maga - nie poddawaj się, będzie dobrze. Daj sobie trochę więcej czasu, jesteś inteligentą, silna kobietą i na pewno dasz sobie radę. Tylko nie chciej wszystkiego nadrobic od razu. Takie powroty są zawsze trudne, ale zobaczysz, że potem i satysfakcja będzie ogromna.
 
Kasianka ja też fizyk :) ( z fizyki ciała stałego nawet dyplom na inżyniera robiłam) potem trochę mnie zniosło na informatykę i telekomunikację, ale fizyki tez musiałam trochę wstukać.

KingaP fajnie, że wróciłaś.

Maga dasz radę. Ja obecnie pracuję około 10h dziennie (6h w biurze) reszta jak Maj pójdzie spać, doglądam budowy i załatwiam niezbędne papiery i daję radę. Grunt to dobra organizacja.

W wolnej chwili staję się ekspertem od ogrzewania podłogowego i porównuję różne możliwości ogrzewania domu ...
A mąż siedzi za wielką wodą i zdjęcia z wycieczek krajoznawczych podsyła.
 
dziewczyny a co u mamyoli???

Madzia ja nadal w całości i doczekac sie nie moge porodu bo juz mam dość:wściekła/y: dziś mi wyjatkowo ciężko i jeszcze cały dzień mam jakieś słabości i zawroty głowy no ale nadal nic:-(
Do terminu coprawda jeszcze tydzień ale ja chciałabym juz do niedzieli sie "rozdwoić":tak:
 
mamaoli bardzo Ci wspólczuje koncówki zawsze sa najgorsze i ciągną sie niemiłosiernie jeszcze troszke wytrzymaj kochanieńka :-) \

potem będzie juz tylko lepiej trzymja sie cieplutko:-)
 
Oj Aniu, mocno trzymam kciuki, pamietam jak z Piotrkiem (długii majowyyyy weekend) 30 kwietnia zostałam przyjeta na porodówkę by mnie cięli, a potem odesłana na salę patologii i czekać, czekac czekać

wyprosiłam nie wiem kogo, ale 2 maja było po:) a mieli ciąć 5 :)

wtedy to był łatwo, pierwsze dziecko, bardzo duzo wolnego czasu... przy Bartku juz było gorzej, ale gdybym miała rodzić teraz, teraz być w 39 tc - ojej :sick:
 
reklama
Do góry