reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

reklama
A ja byłam dziś w szpitalu. Hania gorączkowała ostro całą noc i dzień, dodatkowo straszny katar i kaszel. Dostała niestety antybiotyk bo ma czerwone gardło. to starszy brat ją zaraził. Też był z nami. Lecę bo mała wciąż się dusi katarem.Miłej nocy!
 
Hej dziewczynki;)Dawnoo mnie nie było.Jak wróciłam wtedy w niedziele tak pojechałam spowrotem w środe:/ Spakowałam wszystko i sie wyprowadziłam.Pogodzilismy się z Marcinem i jest narazie oki.Moze wieczorkiem coś napisze więcej;)Zuzia już chce chodzić:)Trzymana za rączki śmiga jak wsciekła;)Aha i mamy juz 2 dolne ząbki:)Pozdrawiam
 
Jestem:laugh2:Zuzia śpi.Bylismy dziś u alergologa - powód : Zuzia od jaiś 2-3 miesięcy dostaje wysypki na buzi i w innych miejscach na ciele,ale najbardziej na buzi.Czerwone i wysuszone miejsca,na ciele blade ale wysuszone.Nie jest tego aż tak dużo,ale jednak jest.Pani alergolog wypytała o wszystko i zaleciła mi diete i Zuzi rzecz jasna:laugh2:Mi się nie uśmiecha zero czekolady,mleka, śmietany,mandarynek ,selera iiiiii duuużooo innych rzeczy:no:A tuuu święta idą:-p No trzeba się poświęcić i dowiedzieć co ją tak uczula.Jak za miesiąc nie przejdzie to zrobimy testy z krwi.Dostałyśmy maść na zamówienie i masc ze sterydami ale tylko po 3dni mozna nią smarować.Troche obawiam się tych sterydów:-(Ale jak mus to mus.Nooo a u mnie .....mój M rozbrykał mi się....:wściekła/y:Nie wytrzymałam wyzywania mnie i traktowania jak pomiotła:( Od debili ,dawn, idiotka,....na szczęscie tych gorszych nie uzył...ale samo to ze mnie wyzywał to juz przesadził.Więc mu pokazałam ze nie dam się,i sie wyprowadziłam.Teraz jest oki.Pogadalismy,zazadalam ze ma mnie traktowac z szacunkiem.Od tamtej pory nie wyzwał mnie ani razu.Ide spać.Bo padam.Paaaaa
 
Witam...
U nas Kubuś ząbkuje na całego.... Mamy juz 7 ząbków 3 kolejne w drodze.... sądze że z tych 3 to pierwszą zobaczymy dwójeczke dolną ostatnią zreszta dwójeczke :):) Pozatym Kuba zaczyna chodzic przy meblach wstawać wszedzie gdzie sie da i coraz cześciej sie puszcza i stoi chwile sam dopóki sie nie zorientuje że sam stoi :)
Niedługo roczek.... leci ten czas jak szalony....No i pierwsze święta naszych lutowych dzieciaczków :):)
Pozdrawiam
 
reklama
Jestem:laugh2:Zuzia śpi.Bylismy dziś u alergologa - powód : Zuzia od jaiś 2-3 miesięcy dostaje wysypki na buzi i w innych miejscach na ciele,ale najbardziej na buzi.Czerwone i wysuszone miejsca,na ciele blade ale wysuszone.Nie jest tego aż tak dużo,ale jednak jest.Pani alergolog wypytała o wszystko i zaleciła mi diete i Zuzi rzecz jasna:laugh2:Mi się nie uśmiecha zero czekolady,mleka, śmietany,mandarynek ,selera iiiiii duuużooo innych rzeczy:no:A tuuu święta idą:-p No trzeba się poświęcić i dowiedzieć co ją tak uczula.Jak za miesiąc nie przejdzie to zrobimy testy z krwi.Dostałyśmy maść na zamówienie i masc ze sterydami ale tylko po 3dni mozna nią smarować.Troche obawiam się tych sterydów:-(Ale jak mus to mus.Nooo a u mnie .....mój M rozbrykał mi się....:wściekła/y:Nie wytrzymałam wyzywania mnie i traktowania jak pomiotła:( Od debili ,dawn, idiotka,....na szczęscie tych gorszych nie uzył...ale samo to ze mnie wyzywał to juz przesadził.Więc mu pokazałam ze nie dam się,i sie wyprowadziłam.Teraz jest oki.Pogadalismy,zazadalam ze ma mnie traktowac z szacunkiem.Od tamtej pory nie wyzwał mnie ani razu.Ide spać.Bo padam.Paaaaa
Edzia bardzo ci współczuje takiego traktowania. Nie pozwól sobie na to, pokaż że ty też masz siłę i dasz sobie radę i bez niego. Życzę powodzenia.:*

U mnie nic nowego. Nocki nie są łatwe ale już się do nich przyzwyczajam. Zrobiło się cieplej i wychodzimy na spacerki, takie troszkę dłuższe.
Na własne zyczenie oddałam mężowi lapka żeby go sobie do pracy zabierał bo on nie ma teraz dużo roboty, a ja jestem na odwyku i trochę w domu na święta posprzątam:-D:-D:-D,
Trzymajcie się cieplutko:cool2:
 
Do góry