reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Oj witam Was
po przyjeździe w poprzedni weekend od rodziców wpadliśmy w spiralę chorób i tak w niej trwamy, niestety:-(. Padłyśmy same dziewczyny- Zuzia zaraziła mnie i Hanię. Więc mamy bolące gardła, krany zamiast nosów i kaszlemy. Hani wyłazi kolejny ząb, więc jeszcze bidulka ma dodatek:no: do zestawu. Nie czytałam nic co u Was bo nie mam siły. noce nieprzespane przez te katary, więc dzisiaj korzystam, że mogę iść wcześniej spać. Pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Witam sie:)

Mamy 2 zębole u góry i na dole!!!

U nas spokojna nocka chociaz Bartus sie zbudził o 1 w nocy z mega wielkim płaczem,pewnie to te ząbki,wypił całą herbatke i spalismy do 8.Dzisiaj jedziemy na kawke do siostry.Daje Bartusiowi witaminki "cebionmulti"5 kropelek bo pediatra mówiła ze jakis bladzioszek z Bartusia po operacji jest dziwii sie nie miał przeciez przetaczanej krwi po operacji.

Dobrej i spokojnej niedzieli życze:)
 
Hejka witamy sie niedzielnie!!
Gratulujemy zabkow :) u nas tez idzie gorny juz go widac moze z tydz albo i dluzej i sie pojawi :tak:
u nas nareszcie przestalo padac ale za to zomno dzis bylo 0 stopni brrrr
ponoc wieczorem mo przejsc jakas wichura i to bardzo ostra zobaczymy.
Wlasnie polozylam babla spac,potem dam mu obiadek i jade na zakupy cos sobie kupic jakies bluzeczki na dlugi rekawek. No ja za tydzien wracam do pracy rany prawie mnie rok nie bylo :szok::szok::szok: ale dobrze ze na 2 tygonie tylko hihiii bo odbieram sobie zalegly urlop i bede siedziec w domku caly grudzien :tak:
Tak wiec sciskam was mocno i spokojnej niedzieli kochane !!
 
Hej, hej :biggrin2:

Weekend w miarę udany :biggrin2:
Wczoraj byliśmy na większych zakupach, trochę zabolało, bo ponad 500PLN-ów poszło... Ale co zrobić, jak się dziecku wszystko pokończyło - pampersy, chusteczki, kremiki, mleczko, obiadki, deserki... Nawet skarpetki się już zrobiły za małe i trzeba było kupić większe, więc kilka par od razu wzięłam ;-)
Przemeblowaliśmy też trochę salon, żeby Nelka miała więcej miejsca do hasania ;-) No i zrobiliśmy dla niej jej własny kącik, bo do tej pory miała rozłożone rzeczy na środku dywanu ;-)

Dzisiaj wpadli do nas niezapowiedzianie znajomi :biggrin2:
To znaczy zapowiedzieli się. Rano koleżanka zadzwoniła czy moga przyjechać ;-)
Na szczęście przywieźli ze sobą dla wszystkich obiad, więc się nie musiałam martwić, że nie będę miała im co dać ;-)
A rano i tak piekłam sernik (z wiśniami i kokosem), więc do kawki deserek był :-D

Dzień minął nam bardzo miło, tylko Nelka jaka taka mało spaniowa była. Teraz sobie śpiocha (2-ga drzemka) już ponad godzinkę, a do południa spała tylko 40min
icon_e_confused.gif

Ale może to ta pogoda...


STO LATEK dla naszych dzisiejszych miesięczniaczków :-D


Marga ja napiszę tak jak Dziewczyny - nie ma co przyspieszać. Bartuś sam będzie wiedział, kiedy będzie gotowy na raczkowanie, siadanie, stawanie i chodzenie :-) Co się odwlecze to nie uciecze ;-) A przynajmniej będziesz miała jeszcze chwilkę spokoju, bo ja z moją raczkującą po całym mieszkanku córcią muszę mieć oczy dookoła głowy, a chwilę spokoju mam jak śpi, albo jak ją do kojca wsadzę ;-)


Gratuluję Maluszkom nowych ząbków :-D


Edytko oby więcej takich nocy :-) bez pobudek :-)
Super, że Natanek tak ładnie pospał :-)

Zdrówka życzę wszystkim chorującym Dzieciaczkom i ich Mamusiom :-)
 
Witajcie dziewczyny!!!!:-)
Stęskniłam się, za Wami bardzo ale to bardzo:-DWróciłam dzisiaj ze swojej kotliny...brrrr jak tam zimno.Czasami pogoda była super.Odpoczełam sobie , od miasta i od wszystkich.Niestety mojego faceta rodzice wrócili do mieszkania:dry:.Mieszkali z jego babcią jakis czas...ale babci zle było z nimi -podobno....
Coś mi się zdaje że to tylko tak dla picu powiedzieli,ach...mam nadzieje że nie będę się denerwowała, bo ostatnio mi się wydaje że mam nerwicę i powinnam zacząć brać coś na uspokojenie:-(Zuzia już fajniusia, raczkuje ładnie, opiera się o meble.Pewnie jescze z miesiąc dwa i będzie chodzić.Teraz smacznie śpi, tylko nie wiem czy sobie nie zrobi 2 drzemki bo popołudniu jej nie miała.:-(Przyjechałyśmy o 13.00 spała gdzieś do 14.00.O 17.00 wydawała się śpiaca ale nie poszła spać.Więc ją wykąpałam i niedawno zasneła.Może do rana będzie spała...oczywiście budząc się na cycka z razy:dry:Męczy mnie to już.Musze się zebrać w końcu i ją oduczyć smokania mamusi.Za to musze się pochwalić sukcesem....:-)ZUZIA PIJE MI Z BUTELKI:tak:W koncu się nauczyła, więc jest szansa żeby ją przestawić na sztuczne mleko.Aczkolwiek troszke mi szkoda.Noo jeszcze nad tym pomyślę.Jutro napiszę coś więcej o tej sytuacji z teściami.Miłego wieczorku życzę Wam!!!!!:-)Acha ząbków nadal brak:-( Zawiązki są...więc chyba to juz nie długo....
 
Witam serdecznie dziewczyny:-)

Weekend zalatany, więc dopiero mam chwilę by nadrobić...

Sto latek dla wszystkich miesięczniaków z wczoraj i dzisiaj!!

Marguś nie martw się, na wszystko przyjdzie pora, a niektóre dzieci w ogóle nie raczkują! Ale jeśli spędza Ci to sen z powiek, to może poradź się przy najbliższej okazji pediatry?

uch Izulka15 zdrówka dla Was!

Madzia84 gratuluję zębolków :)

Kame gratulacje dla Nelci za nowe osiągnięcia :)) niezłe zakupy :D a tacy goście to bardzo mili goście, mhmm z obiadkiem :D


Edzia26 gratulacje dla Zuzi pijącej z butelki :D i spokoju życzę!

u nas wszystko po staremu, weekend wypełniony znajomymi, też nie planowanymi :D akurat jak zaczęłam wielkie sprzątanie ciuchów :D

Dobrej nocki :)
 
Witajcie dziewczyny!!!!:-)
Stęskniłam się, za Wami bardzo ale to bardzo:-DWróciłam dzisiaj ze swojej kotliny...brrrr jak tam zimno.Czasami pogoda była super.Odpoczełam sobie , od miasta i od wszystkich.Niestety mojego faceta rodzice wrócili do mieszkania:dry:.Mieszkali z jego babcią jakis czas...ale babci zle było z nimi -podobno....
Coś mi się zdaje że to tylko tak dla picu powiedzieli,ach...mam nadzieje że nie będę się denerwowała, bo ostatnio mi się wydaje że mam nerwicę i powinnam zacząć brać coś na uspokojenie:-(Zuzia już fajniusia, raczkuje ładnie, opiera się o meble.Pewnie jescze z miesiąc dwa i będzie chodzić.Teraz smacznie śpi, tylko nie wiem czy sobie nie zrobi 2 drzemki bo popołudniu jej nie miała.:-(Przyjechałyśmy o 13.00 spała gdzieś do 14.00.O 17.00 wydawała się śpiaca ale nie poszła spać.Więc ją wykąpałam i niedawno zasneła.Może do rana będzie spała...oczywiście budząc się na cycka z razy:dry:Męczy mnie to już.Musze się zebrać w końcu i ją oduczyć smokania mamusi.Za to musze się pochwalić sukcesem....:-)ZUZIA PIJE MI Z BUTELKI:tak:W koncu się nauczyła, więc jest szansa żeby ją przestawić na sztuczne mleko.Aczkolwiek troszke mi szkoda.Noo jeszcze nad tym pomyślę.Jutro napiszę coś więcej o tej sytuacji z teściami.Miłego wieczorku życzę Wam!!!!!:-)Acha ząbków nadal brak:-( Zawiązki są...więc chyba to juz nie długo....

Ja też muszę się wam pochwalić... a może już to zrobiłam, nie wiem , mam sklerozę... MAJA TEŻ PIJE Z BUTELKI w końcu się nauczyła. Nie sięga po nią jeszcze tak chętnie jakbym chciała ale jak ją wcisnę jej do buzi i zaciągnie to dalej już idzie i nie chce jej wypuścić. Narazie są to tylko herbatki i soki, ale dobre i to. Jeszcze żeby kaszki zaczęła pić to byłoby fajnie, ale najpierw niech sie nauczy ich chętnie z łyżeczki jeść, bo ona to taki niejadek. Nieraz b. ładnie mi wszystko je, a nieraz potrafi tylko raz dziennie coś zjeść:szok: Tylko skąd to sadełko:szok::szok::szok::-D:-D:-D
Nocki mam ostatnio koszmarne. Budzi się co godzinę a nawet częściej. Nie wiem co się z nią dzieje. Butli w nocy nie chce.
Jestem tym wszystkim załamana, chyba przestaję sobie z tym wszystkim radzić, a może jestem już za stara na dzieci... Ale ja przecież nie jestem z tych, które sobie nie radzą, ja w każdej sytuacji dam sobie radę... nie mam pojęcia co się dzieje ze mną. Przerasta mnie to??? nie, to niemożliwe. Ach, płakać mi się chce.
Dobra już wam nie marudzę, bo mnie z wątku wywalicie za to narzekanie.
Aha, Maja sama mi ładnie zaczęła stawać w łóżeczku:-):tak::-D
 
Witam wszystkich:)

U nas nocka ok,Bartus całą noc przespał były płacze i na smoka,ale w miare sie wyspalismy,bo do 8 ale polezałam sobie do 8.30.Pogoda paskudna pada deszcz ze sniegem,M w miescie sprawy załatwia.

Duze buziaczki dla Naszych dzisiejszych miesieczniaków:)

Pomimo deszczowej pogody zycze dobrego dnia:)
 
AGAPA wszystkiego najlepszego dla Majeczki ! Sto lat! Agatko a moze Maja ma własnie skok rozwojowy i dlatego tak sie zachowuje bo6 skok przypada na 8/9 miesiac!
A moj Bartus pozazdroscił twojej Majeczce i własnie teraz intensywnie cwiczy stanie w łóżeczku bo chce zobaczyc co tam mam stuka w tym komuterze :-)
 
reklama
Hejka !!No i wlasnie mialam isc na spacer a tutaj leje buuuuuuu!!

Agapa- to z pewnoscia lekkie przemeczenie dlatego taki humorek masz, popatrz masz trojke wspanialych dzieci !!! Na pewno nie jestes za stara ;)))) zobaczysz Majeczka znow bedzie spala w nocy to i ty staniesz sie pogodniejsza :)))
U nas jak sa nocki ciezkie z powodu zabkow to tez zastanawiam sobie czy bede miala cierpliwosc i czy sie zdecyduje na nastepne dziecko, skoro przy jednym nieraz mi sily opadaja !!
Gratulujemy nowych umiejetnosci u maluszkow !!

A ja tez mam humorek nie zaciekawy z powodu tesciowej... ehhhh szkoda gadac.
 
Do góry