reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Witajcie!
Dawno nie pisałam, ale jakos tak nie mialam weny i caly czas przeziebieni chodzimy. Maly ma katarek i troszke kaszle jak mu ta wydzielina splywa, daje mu elofan i w pon wezme lekarke bo w tym tyg nie mogla przyjsc, ale powiedziala mi zebym postawila banki, ale narazie postanowilam sie wsrzymac bo zauwazylam poprawe. Ja natomiast mam zapchany nos i kaszle. Ostatnio z nockami u nas coraz lepiej, Wiktor usypia przed 20, budzi sie kolo 23 na cyca i spi dalej. Jak mu bardzo przeszkadza ten katarek to wiadomo, ze bardziej sie kreci i poplakuje , ale ostatnie 2 dni to w sumie spoko tylko wedruje po lozke i niestety przyzwyczail sie do spania ze mna.
 
reklama
Hej.....
u mnie w sumie w porządku.....
Kuba sam staje w łózeczku... Mój go uczy kroczki powoli robić.....Sebus u teściowej to troszke ciszej w domu.. :):)
A tak ogólnie to stara bida hehehehe

Macie pozdrowienia od MONIKASI.... ma gości dlatego nie zagląda... :)
 
Hej, ja nie zaglądam bo dzieci mają wolne od czwartku a mój mąż ma same popołudniówki:((( więc cały kołowrót z dziećmi, psami, kotami, paleniem w piecu itd na mojej głowie.A wczoraj wpadła moja mama- ma do nas 300km;)- żebym nie była sama , więc gadamy i też nie ma czasu na pisanie. Poza tym ciepło na dworze więc chodzimy na spacery. Hania chyba wreszcie ogarnięta z katarem i kaszlem. Nie mówię głośno bo jeszcze zacznie na nowo...;)
Agapko, ale sobie kadzimy:*. A co tam , trochę posłodzenia w dzisiejszych bezdusznych czasach dobrze nam zrobi;) Jak Majka?
ma_mi ja walczyłam i z przeziębieniem u małej i z grypą u siebie 1,5 tyg. Trzymam kciuki, żebyście wygrali.
Wszystkich pozdrawiam i dużo zdrowia:))
 
Hejka:)

Wszystkim chorowitkom duuuuzo zdrowka zycze:)

U nas ok, maly chodzi przy mebelkach, ale sam sie jeszcze boi stanac bez trzymanki:p

Napisala do mnie Madzia, sa na rehabilitacji i dzis maja miec badania, poza tym w nocy Bartus plakal:( No i pyta sie co u nas:)

Tak cichutko sie tu zrobilo:(
 
Witam się po długim weekendzie pełnym gości :)
Zrobiło się cicho w domu, to przyleciałam zobaczyć czy tutaj też cisza, czy może rozmowa leci :))
zdrówka dla chorowitków i sto lat dla miesięczniaków!!
Żabcia to niedługo Tomuś zacznie śmigać, u nas też się tak zaczęło a tak jest od dwóch tygodni:
przedwczorajsze nocne chodzonko:
http://www.youtube.com/watch?v=iQ4BTzkNLK0
http://www.youtube.com/watch?v=BFBAEmvT-uA
i teraz trenuje to w kółko, nawet jak nikogo obok nie ma :D
 
Witajcie po nieobecności. Krystek chorował więc nie miałam kiedy zajrzeć. Po tym jak wyzdrowiał z zapalenia oskrzeli złapał trzydniówkę. A teraz jest zdrów jak rybka i jest go pełno wszędzie. Krystek robi kroczki przy wersalce. Staje przy meblach i czasami się trzyma tylko jedną rączką i się śmieje słodko wtedy wygląda.
 
My sie witamy wieczornie!! Dzis dzien wielkich zmian i emocjonalnych przezyc, dzis byl moj dzien powrotu do pracy !!!! Jejku ledwo co przezylam, tak tesknilam:-:)-:)-(
A jeszcze jak wrocilam to minęliśmy sie z mezem doslownie w przejsciu a mlody byl w kojcu oczywiscie z wielkim placzem mnie przywital !! a ja razem z nim zaczelam buczec:no::no:nie wiedzialam ze bedzie dla mnie az takie trudne. Teraz przez 2 tyg jest z mim maz ale od nowego roku niania to ja az sie boje co bedzie :szok::szok::szok:
Tygrynko-filmiki super zuch chlopak ze sie nie boi juz sam tuptac !!! A nasz tak samo cala lawe przejdzie bokiem, kanapy , stolki hihiii i nieraz sie pusci ale doslownie na 2/3sek. na tych filmikach normalnie jest tak podobny do Domina ze szok !! Taka sama budowa i blond wloski :-D Tygrynko a ile twoj Tomus wazy ?
pozdrawiam jutro tez praca :baffled:
 
hej -oj Kinia ,wiem co przeżywasz:-(Współczuje,a jak Domins pojdzie do niani,to już wogóle.Ja tak szczerze nie dałam rady żeby Milenka była z nianią.Dlatego siedzę w domu i zdecydowałam się na naszą przeprowadzkę.A ja dziś ,tzn mój mąż znalazł mi dziecię do pilnowania od lutego.Ale muszę się zastanowić ,bo to byłoby 7 miesieczne dziecko.No w sumie jak Milenka będzie miała już rok to będzie chodziła,ale nie wiem...Trzeba się zastanowić porządnie.
 
Tygrynko ale zdolniacha z Sebusia,moj dopiero moze zacznie raczkowac:tak:

A ja dzis dowiedzialam sie ze moja siostra jest w ciazy w 22 tyg,sama dowiedziala
sie w niedziele:szok: jak trafila do szpitala z silnym bolem brzucha,to jej 4 ciaza najmlodsza coreczka ma 1rok i 3 mies.Brala proszki anty,ale jak widac mozna zajsc biorac tabletki.Byla wczoraj na USG i podobno wszystko ok i tym razem ma miec synka,cieszy sie bo ma 3 corki,ale nie wiadomo czy donosi bo ma skrocona szyjke,dzidzia jest bardzo nisko i do tego lozysko na przedniej scianie,mam nadzieje ze wszysko bedzie dobrze z niuniem,tak sie martwie bo ten caly czas brala tabletki:-(ma termin na poczatek marca.

Sorki ze nie nadrobie ale jeszcze jeste w :szok:
 
reklama
Do góry