reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Aga ja w Diasonie usg robiłam, bo mi się termin wyznaczony w przychodni z wyjazdem pokrywał więc poszłam tam prywatnie i też byłam bardzo zadowolona. Ceny mają faktycznie lekko kosmiczne, ale fachowców naprawdę niezłych

LadyMocca a Ty gdzie chodzisz do lekarza jak można spytać??

Shingle, ja tam zawsze zauważam że piszesz (że nie zawsze coś Ci odpisuję to już inna sprawa;-)) więc bez żadnych fochów mi tu proszę:-D

Mama Sówka, może faktycznie na razie babci lepiej informacji o dziadku oszczędzić i opowiedzieć jej wszystko w złagodzonej wersji jak już cała sytuacja z nią i z dziadkiem się unormuje.

Emilcia, super że się wszystko udało:-) Teraz już tylko czekać jak mąż wróci i nie będziecie musieli za sobą tęsknić.

Wiecie jaki ja mam problem z płcią?? Ja naprawdę nie wiem czy bym chciała chłopca czy dziewczynkę i już mam wizje jak to mój mały synek będzie z tatusiem autkami się bawił, albo jak pięknie się razem będą dogadywać małe siostrzyczki jak by była córcia (ja to miewam takie sielankowe wizje i tych jak się za łby prowadzać będą na razie do siebie nie dopuszczam) no i niby super bo niezależnie od tego co będzie to się będę cieszyć, ale tak mnie czasem ogarnia jakieś takie wrażenie że jak już się dowiem jaka będzie płeć to mi będzie strasznie żal że to nie ta druga i też się poryczę. Ja to dopiero mam narąbane w tym łebku, no nie??
 
reklama
LadyMocca a Ty gdzie chodzisz do lekarza jak można spytać??

a ja chodzę prywatnie do Pani Doktor z Kopernika. Jest moim lekarzem odkąd miałam 16 lat ( wow to już 10 lat:szok:) i jestem z niej zadowolona, bo jest konkretna babka - onkolog/ginekolog położnik. Badania natomiast mam wykonywane w centrum Medicover ponieważ firma je opłaca - wszystkie - od badań krwi, moczu po usg. Tam też mam lekarza internistę ( i wszystkich innych w sumie też, zadowolona jestem ).

Diason - bardzo dobra przychodnia ze świetnymi specjalistami, tak samo zresztą jak dr Dudarewicz znany w całej Łodzi:tak:
 
Ale to wiadome, że dasz radę! W końcu jesteś Tygrynka!:-D Widzisz teraz masz nauczkę, że nie zawsze powinnaś być tam, gdzie chciałaś, i trzeba w końcu nauczyć się nie pędzić wciąż w tym życiu bo tak to jest człowiek się stara a później ma za swoje...to, że cię ponosi to przecież zwyczajny, ludzki odruch, nie jesteś robotem! Więc nie zamartwiaj się, będzie dobrze!!

Gucha90 :*:*:*

Ja dalej umieram, więc wybaczcie że mało piszę (chociaż i tak nikt mnie nie zauważa :-p ale pełen luzik nie obrażam się ;-))

głupia :-p ja zawsze zauważam Twój avatarek i kolor czcionki, a że nie zawsze odp... ale mogę Ci na każdy wpis odpowiadać, chcesz chcesz chcesz???:-D

Kochana nawet tak nie pisz!!! Bo przyjadę tam do Ciebie i złoję pupę:-p po prostu uważaj na siebie i tyle:-)

dobra!!! przyjeżdżaj!!! kiedy będziesz??? co byś chciała do jedzenia?? z facetem bedziesz czy sama?? zostaniecie na noc?? mogę Wam pościelić w salonie!!!
jejku ale jestem ludziów spragniona!!! mam tylko rodzinkę (któr aktualnie składa się z mamy i męża:-D) i dwie kumpele które były w sobotę i nikt więcej się nie zjawia, każdy żyje swoim życiem, ja to rozumiem, ale tak chętnie bym komuś kawkę zrobiła, wysłuchała co się u niego dzieje, poradziła, pośmiała się....

kurczę Sówka ale Ci się narobiło, najpierw dziadek teraz babcia:-( ale na pewno wszystko się unormuje! ja chyba też bym nie mówiła na razie babci co i jak z dziadkiem... trzymam kciuki za Twoich!!

Emilciaa cieszę się że operacja się udała i wszystko dobrze!!! i to normalne że płakałaś, no co Ty!! teraz tylko się cieszyć i czekać do środy (jutro czy za tydzień?)

za godzinkę będziemy mieli akt notarialny do mieszkanka:tak: umowę wstępną:tak: chyba zaczyna to do mnie docierać i zaczynam się cieszyć:tak:pójdziemy to uczccić... chińskim żarciem i puszką coli:-D
 
Kejt Moja koleżanka tak czekała na córeczkę, że jak się dowiedziała że będzie drugi już synek to powiedziała lekarzowi że ona w takim razie nie chce być w ciąży... Przeryczała tydzień... A teraz Piotruś ma blisko dwa latka a Ona za żadne skarby by Go nie zamieniła.
Masz jeszcze trochę czasu na oswojenie się z myślą o córci...
Trzymam za Was kciuki

No i trzymam za dzisiejsze wizyty.

Ja dalej umieram, więc wybaczcie że mało piszę (chociaż i tak nikt mnie nie zauważa :-p ale pełen luzik nie obrażam się ;-))


Ja też widzę wszystkie Twoje posty:tak::-)
Przyłączam się do umierania kiepsko ze mną:-( Gnaty mnie łupią już 4 herbaty wypiłam:-( Oby mnie lekarka wybawiła od tej lodówy:-(
 
Kejt nie przejmuj sie swoja reakcja, a mama bedziesz wspaniala.
Moze powtorze to co mowily wczesniej dziewczyny ale ja tez od zawsze myslalam ze pierwsza bede miala dziewczynke a okazal sie siusiaczek. Na poczatku bylam bardzo rozczarowana, ale juz sie przestawilam na synusia i sie bardzo ciesze ze szkrabek jest zdrowy:-)
MamoAlexa serdecznie witaj w naszym gronie i gratuluje blizniakow lub blizniaczek:-)
 
ooooo a gdzie to wszystkie przyszłe mamy??? pewnie coś wcinają bo pora obiadowa:-D to ja też idę coś wszamać
smacznego Brzuchatki
 
Ja też widzę wszystkie Twoje posty:tak::-)
Przyłączam się do umierania kiepsko ze mną:-( Gnaty mnie łupią już 4 herbaty wypiłam:-( Oby mnie lekarka wybawiła od tej lodówy:-(

Patrycja nie daj się spławić. Musi Ci dać zwolnienie chorobowe do czasu az pojdziesz do swojego ginka. Jeszcze trochę sie pomęczysz w tej lodówie.

ja zrobiłam obiad i zjadłam- zupę warzywną i do tego kasza kuskus, odrobina mieska i masa duszonych warzyw. teraz herbatka z sokiem malinowym bo zaczyna mnie cos brać.
 
Patrycja nie daj się spławić. Musi Ci dać zwolnienie chorobowe do czasu az pojdziesz do swojego ginka. Jeszcze trochę sie pomęczysz w tej lodówie.

ja zrobiłam obiad i zjadłam- zupę warzywną i do tego kasza kuskus, odrobina mieska i masa duszonych warzyw. teraz herbatka z sokiem malinowym bo zaczyna mnie cos brać.
Wiem nie mam wyboru inaczej się wykończę:-( Dziś nawet siły obiadu nie mam robić:-( Chyba wyjmę bigos z zamrażalnika:sorry: Szkoda, że nie mieszkasz za ścianą, już bym tam była, na tych pysznościach
 
reklama
Albo wiem nie pójdę na łatwiznę:-) Kupię kurczaka po pracy przyprawie szybko i wstawie do piekarnika na ruszt i sam się zrobi Przynajmniej się pocieszę jedzonkiem:-D
 
Do góry