reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

I ja się witam :-)

Jestem w kiepskim humorze więc nie będę Wam smucić.
Wczoraj kupiłam płytki i dzisiaj mój M robi łazienkę. Syf, pierdolnik w domu na maxa :wściekła/y: Ale mam nadzieję że jak już skończy będzie git.

Tyle naskrobałyście że muszę pół dnia poświęcić na nadrabianie....

Mocno trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :tak:


Buziaczki Śnieżynki
 
reklama
Anisen współczuje Ci tego remontu! Ja mam go już za sobą! Pokoik Adasia wygląda cudnie! Pomarańczowe ściany, wykładzina niebieska w misie, tapczan będzie pomarańczowo niebieski, komoda jasna... Jak meble dojadą to zrobię zdjęcie!
Ale remontu współczuje!

A co do samopoczucia...
Ajm fiil gud, ta ra ra ra ra :-)
nam to tylko bedą parapety zdzierać bo zle je zaizolowali. Mieszkanie nie nasze, tylko wynajmowane. Na razie moge sobie narysować pokoik dla dziecka i rysunek powiesic na ścianie :-(. Jak kupimy swoje mieszkanie to tam zrobie pokoik dla Kingi, kolorowy i przytulny. A do tego czasu zostają mi tylko sny. Obyśmy nie mieszkali tutaj długo. Nie wyobrażam sobie mieszkania tu z małym dzieckiem. Nawet nie mam w tym momencie gdzie postawic komody na ubranka a o łózeczku sie nie mówi :-(
 
To nasze dzieciątka chyba bardziej wolą mamusie niż tatusiów:-D:-D:-D
nam to tylko bedą parapety zdzierać bo zle je zaizolowali. Mieszkanie nie nasze, tylko wynajmowane. Na razie moge sobie narysować pokoik dla dziecka i rysunek powiesic na ścianie :-(. Jak kupimy swoje mieszkanie to tam zrobie pokoik dla Kingi, kolorowy i przytulny. A do tego czasu zostają mi tylko sny. Obyśmy nie mieszkali tutaj długo. Nie wyobrażam sobie mieszkania tu z małym dzieckiem. Nawet nie mam w tym momencie gdzie postawic komody na ubranka a o łózeczku sie nie mówi :-(
Wiem rozumiem Cię doskonale na razie mieszkamy w klitce jeden pokój kuchnia, łazienka ale na szczęście udało nam się ten dom od koleżanki wynająć za grosze zawsze to 3 pokoje duża przestrzeń ogród i spokój i już prędzej będziemy mogli działać z planowaniem urządzaniem bo będzie co;-)
 
Ja bym chciała nawet małe ale własne. zebym sie nie bała przywiesic obrazek do ściany, pomalować ją, albo inaczej zagospodarować. A tutaj- niestety nic nie mozemy i to mnie męczy okrutnie. No i to zycie na pudłach, nie rozpakowujemy wiekszości rzeczy bo nawet nie mamy pomysłu gdzie to upchnąc. W dwoim domu juz zastrzegłam ze muszę miec duża szafe, zeby niwe latać po całym mieszkaniu szukając gdzie mam ubrania, kosmetyki albo gdzie są płaszcze. Mój tez jest za a nawet bardziej, bo chce zrobić garderobę tylko dla nas.
kolejna przeprowadzka juz bedzie z wynajętą ekpią. mamy dosyć przenoszenia mebli, lodówek, szaf i pudeł wiec wynajmiemy firme przeprowadzkową.
ja zaraz musze zabezpieczyć podłogi folią malarską, bo jak robotnicy przyjdą to zmasakruja panele, a nie po co mamy jeszcze kobiecie płacić za ich wymiane
 
Jak ja Wam zazdroszczę, że bedziecie się przenosić, wynajamowac coś fajnego, kupować coś swojego. My mamy jeden pokój :( i nie ma opcji na zmianę. Mieszkamy w duzym mieszkaniu, dwupokojowym, tyle, ze drugi pokój zajmuje babcia. No i wiecie, co sie musi stać, żebyśmy mieli fajne mieszkanko dla siebie :eek: i chociaż jej nie lubie to aż takaz zła to ja nie jestem, żeby jej tego życzyć.
 
_PYSIA_ rozumiem jak to jest my przez miesiąc mieszkaliśmy z moją mamą i babcią niestety nie da się żyć w zgodzie:confused2: Co jak co ale spokój i świadomość że nikt Ci się nie wpieprza w coś co robisz i jak to robisz bo robisz to źle albo nie tak a bo ja wiem lepiej i bla bla bla i niby mieszkasz a mieszkasz jak więzień ograniczony przez wszystko i stwierdzam jedno spokój i wolność bezcenna... Jeden pokoik nam wystarczał ale 500zl samego odstępnego a teraz nam się trafił dom za 400zl i bez czynszu więc na pewno skorzystamy bo super i na minimum 5 lat może nam spokojnie wynając ale do tego czasu domek sobie wybudujemy bo miejscówka już jest:-D
 
Najeli :-)


Fajnie masz, ja też marzyłam o robieniu pokoiku dzidziusiowi, bo mam gdzie, ale... W przyszłym roku mamy zamiar zacząć budowę domu i stwierdziliśmy, że na początku dzidzia będzie tak mała, że łóżeczko będzie stało w naszej sypialni, ubranka będą w naszej szafie i w sumie to dzidzi nie zdąży się nacieszyć tym pokoikiem. Wiem, że to logiczne i nierozsądnie byłoby robić w takiej sytuacji pokój dla bejsusia, ale i tak jakoś mi tak smutno... :-(
 
ja tak mieszkam już 2,5 roku:eek: takze moje nerwy sa na wykończeniu...Jedyny plus, ze mieszkanie już jest na meza przepisane i mozemy remonty robic, bo to już sobie robimy i babci się juz nie odwidzi, ze np jednak nie mam daje i tesciowa tez nic nie może zrobić w razie czego.
 
reklama
ja tak mieszkam już 2,5 roku:eek: takze moje nerwy sa na wykończeniu...Jedyny plus, ze mieszkanie już jest na meza przepisane i mozemy remonty robic, bo to już sobie robimy i babci się juz nie odwidzi, ze np jednak nie mam daje i tesciowa tez nic nie może zrobić w razie czego.


To już duży komfort :-) Ważne, że wiecie, że robicie już sobie :tak:
 
Do góry