reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

HEJ

Ja zmykam na caly weekend bo jade na slub do kuzynki.
Milego weekendu! i nie piszcie za duzo bo znowu nie przeczytam :-p:-p

Buziaki!!:-D
 
reklama
Pysia podziwiam, wielkie ukłony.
ja z moja mamą mogłybyśmy mieszkać ale... tak zeby miec osobne kuchnie, wejscie i osobne łazienki, czyli raczej nie mieszkać. Wiem co mówię. moja mam jest fajna kobitka, da sie pogadać, pożartować ale uparciuch z niej jak diabli, a ja tez jestem uparta jak bury osioł. W kuchni musiało by być tak jak ona chce, w łazience też. ja lubie miec wygodnie, zeby nie latać po łuzki, talerze, zeby miec przyprawy pod ręką, w sloiczkach mam sypkie, bo nie lubie w papierowych torebeczkach tego trzymać. Moja mama teraz zrobiła sobie kuchnie i wywaliła regały do jadalni. Dla mnie masdakra: łyżka, lecisz do jadlni, talez, jadalnia, sól jadalnia jakaś głupia przyprawa, jadalnia. Nawet garnki wywaliła do jadalni. W kuchni zostały tylko 3 szafeczki w których jest mąka, kasze, ryż, cukier. w jednej są mniejsze garnki a w ostatniej są metalowe miski. reszta w jadalni, czlowiek nogi idzie stracic, ale jej to pasi.
Za to nie wiem jaka jest teściowa. wiem ze będziemy mieli przeprawę z pieluszkami bo ja chce jak najmniej stosować tetry, tylko jednorazówki a ona sie upiera ze jednorazówki tylko na wyjscia i noc a reszta tetrowe. Gdzie ja to w zimie będe suszyć! A prasowanie pieluch pochłania min godzine dziennie. przez ten czas wole odpocząc albo zrobic cos w domu innego. przecież obiad mi nikt nie ugotuje, nie wypierze, posprząta ,zakupy trzeba będzie zrobic, a tu jeszcze pieluszki. No i dzieckiem sie zająć. zobaczę, będe twardo walczyć

ja już tez o tetrowych wysłuchałam... Powiesz jej, że ja kchce żeby wnusio miła tetrowe to nich je pierze i Ci przynosi pakiet czyściutkich i wyprasowanych :-)
 
ja tez zmykam myć auteczko, żeby w poniedziałek przeszło ładnie przegląd :) i żeby nasze spacery po urzędach na ten rok się skończyły :D
 
Dziewczyny teraz tak patrez,ze mam 21 tydzien dzisiaj i zobaczcie co pisze w opisie na suwaczku, moze dlatego wczoraj mialam te drgania>? hmmm
Dziwna sprawa.
 
Niektóre teściowe chyba nie wiedzą że po to poszła technika do przodu żeby zycie ułatwiać tetrowe to były na czasie 20 lat temu a teraz mamy taki ogromny wybór pieluch jednorazowych że po co sobie utrudniać:confused::confused::confused:
 
Dziewczyny teraz tak patrez,ze mam 21 tydzien dzisiaj i zobaczcie co pisze w opisie na suwaczku, moze dlatego wczoraj mialam te drgania>? hmmm
Dziwna sprawa.
Ciekawe:tak: ja czuje tylko jak się rusza:-) Ale fajnie przyjamniej wiesz że maluszek sobie tam porządnie urzęduje:-D
 
Cześć Śniezynki!!! jesteście tak płodne wszystkie że nadrabianie pół dnia zajmuje :-D

A ja dziś wizytę mama!!!! jeszcze tylko 9 godzin!!!! ale dzionek szybko zleci, jestem u rodziców, niedługo dziewczynki ze szkoły, przedszkol wrócą więc będzie wesoło a między czasie trochę popichcę - w planach m.in. pierogi z malinami:tak:

a co do wszych przeżyć mieszkaniowych to bardzo współczuję takich babć:baffled: nie ma to jak mieszkać samemu my mamy to szczęście bo mamy piękne mieszkanko 3 pokojowe no nie zupełnie my bo to narazie jeszcze własność banku jest :-( aler za te pare lat po setkach tysięcy oddanych w zębach mieszkanie będzie nasze:tak:
 
reklama
Witajcie łikendowo!
Już piątek! Do wizyty zostało 6h 20minut. Dam rady!


trzymam kciukasy...

Heloł:-D Jak tylko wrócisz to daj nam znać co i jak;-):-) bo my tu ciekawe jesteśmy baardzo:-) I oczywiście żebyś nam dobre wieści przyniosła:-p
I no właśnie Hał ju fiil gerls tudej?:-D

we ar grejt and łi fill guud

Ale dziewczyny, z tymi ruchami to ja też tak mam. Mały fakt faktem nie daje jeszcze często o sobie znać, ale minimum raz na dzień. Jak jest mój Irek w pobliżu to szybko go wołam i nasz Adaś zawsze się uspokaja! A jak tylko odejdzie, to mały zaś daje czadu hehe! Od razu widać, że synuś mamusi :-)

ja żadko coś czuje, ale mam nadzieję że to się zmieni bo jak do 20 nie poczuje to zaczne się martwić.....

ja tez zmykam myć auteczko, żeby w poniedziałek przeszło ładnie przegląd :) i żeby nasze spacery po urzędach na ten rok się skończyły :D

i znowu bedzie lało nooooo
 
Do góry