WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

[pandorka]

Jarzębinko

Kamilku

​

 

[monika3]

Dopiero doczytałam

Jarzębinko...GRATULUJE :-) Cieszę się że poród przebiegł tak sprawnie. Szybka mamuśka jesteś ;-)
Ucałuj Kamilka i Kacperka od ciotki :-)

 

[jarzebinka]

dziękuję serdecznie, a to moja 2 tygodniowa pociecha:

 

[Eschenbach]

Jarzebinko moje gratulacje!!! Sliczne malenstwo!!!

 

[Lapis_Lazuli]

Och, jakie cudo z tego Kamilkapiękniasty jest i ja biorę życzenia o porodzie do siebie, też bym tak chciała-rachu-ciachu i po strachu.No może bez tego ciachu;-)
Jarzebinko-gratulacje, no napatrzeć się na tego maluszka nie mogę

 

[Eschenbach]

Lapisku a jak Twoje samopoczucie?? No i co za niespodzianka kryje sie w Twoim brzuszku - wiesz juz moze?

 

[Lapis_Lazuli]

Ja super, bobas mam nadzieję też. A oczywiście potwierdziły się spostrzeżenia z 12 tygodnia o kolejnym siusiaku.Siusiak jak malowanie więc wątpliwości nie ma.Prawdopodobnie Wojtuś ale jeszcze nie na 100%. Co z Twoimi badankami i wynikami?

 

[Eschenbach]

Lapisku to nastepna musi byc corcia
A ja... hmmm... jestem caly czas w trakcie diagnozowania. Mialam monitorowane cykle, bylo podejrzenie zespolu LUF ale na szczescie nie potwierdzilo sie. Teraz czeka mnie droznosc i mamy wskazanie do IUI. Niestety wyniki meza jeszcze sie pogorszyly:-(

 

[Lapis_Lazuli]

Wiesz co Esch-mnie na razie wystarczy;-), ale że braciszek dla Maciusia to się w sumie cieszę, on też się cieszy a mam już chłopakowe wyposażenie więc taniej będzie.Jakoś ostatnio myślałam ze jestem szczęśliwa ze to znowu siusiaczek-będą Matkę rozpieszczać na starość-mam nadzieję ze nie unikać
A skoro robicie badanka to tzreba ostro i NIEŚWIADOMIE działać, wiesz o tym?Robiąc badania i nie licząc na nic dużo łatwiej zajść-jest cala masa przypadków na to.Ja w cyklu zajdziętym byłam właśnie zapisana na monitoring i zamist na niego poszłam z pęcherzykiem i pikającą kropkąWięc Good Luck i Don't Think

 

[Eschenbach]

W poprzednim cyklu bylo na luzaka bo z taka diagnoza wiedzialam ze i tak nic nie bedzie i nie bylo... teraz specjalnie tez nie staramy sie i pewnie znowu nic....
No w sumie jak bedziesz jedyna kobita w domu to na rekach powinni Cie nosic Twoim mezczyzni ;-)