reklama
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 25 803
We wtorekOby był kropek na USG
![]()
Daj znać koniecznie!
A który to będzie tc?
Paula_i_dzieciaczki
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2024
- Postów
- 96
Byłam wczoraj na "przeglądzie" u ginekologa i przy okazji zapytałam o przygotowanie do trzeciej ciąży. Powiedziała, żeby zaczekać 3-6 miesięcy od odstawienia dziecka od piersi, bo za mało się mówi, że ciąże, porody, karmienie piersią to ogromne obciążenie dla organizmu i w ogóle, że dwie ciąże organizm zazwyczaj przechodzi dobrze, ale trzy ciąże to jest dużo, że wzrasta ryzyko obniżenia narządów i coś tam jeszcze, a od czwartej ciąży to nawet i krwotoki okołoporodowe, a potem dodała, że dobrze, że myślimy o trzecim, bo teraz tak mało ludzi się decyduje mieć więcej dzieci i życzyła powodzenia. Więc nastraszyła mnie tą trzecią ciążą, a jeszcze poczułam się jakbym była jakaś dziwna, ze w obecnych czasach norma to 1-2 dzieci a ja myślę o trzecim... I teraz nie wiem co mam myśleć
Tzn wiem, że ciąże i porody to jest wysiłek dla organizmu, ale też przecież to normalne, że kobiety zachodzą w ciąże, rodzą dzieci, karmią. Kiedyś tych dzieci rodziły znacznie więcej niź troje, a medycyna nie była tak rozwinięta jak teraz. Wydawało mi się, że trzy ciąże to wcale nie jest AŻ TAK dużo, żeby to było niewiadomo jakie spustoszenie w organizmie. No ale nie wiem, to ona jest lekarzem a nie ja
Trójka dzieci to moje marzenie od zawsze i jak sobie pomyślę, że miałabym odpuścić to jak wyrwać sobie część serca i wyrzucić... A z drugiej strony co jeśli to prawda, że trzy ciąże to dużo i narażę się na powikłania...
Jakaś rozbita się czuję teraz 




Myślę, że niepotrzebnie Cie nastraszyła...ja się staram o 6 i owszem, to mega obciążenie, ale Ty masz "dopiero" 2 dzieciByłam wczoraj na "przeglądzie" u ginekologa i przy okazji zapytałam o przygotowanie do trzeciej ciąży. Powiedziała, żeby zaczekać 3-6 miesięcy od odstawienia dziecka od piersi, bo za mało się mówi, że ciąże, porody, karmienie piersią to ogromne obciążenie dla organizmu i w ogóle, że dwie ciąże organizm zazwyczaj przechodzi dobrze, ale trzy ciąże to jest dużo, że wzrasta ryzyko obniżenia narządów i coś tam jeszcze, a od czwartej ciąży to nawet i krwotoki okołoporodowe, a potem dodała, że dobrze, że myślimy o trzecim, bo teraz tak mało ludzi się decyduje mieć więcej dzieci i życzyła powodzenia. Więc nastraszyła mnie tą trzecią ciążą, a jeszcze poczułam się jakbym była jakaś dziwna, ze w obecnych czasach norma to 1-2 dzieci a ja myślę o trzecim... I teraz nie wiem co mam myślećTzn wiem, że ciąże i porody to jest wysiłek dla organizmu, ale też przecież to normalne, że kobiety zachodzą w ciąże, rodzą dzieci, karmią. Kiedyś tych dzieci rodziły znacznie więcej niź troje, a medycyna nie była tak rozwinięta jak teraz. Wydawało mi się, że trzy ciąże to wcale nie jest AŻ TAK dużo, żeby to było niewiadomo jakie spustoszenie w organizmie. No ale nie wiem, to ona jest lekarzem a nie ja
Trójka dzieci to moje marzenie od zawsze i jak sobie pomyślę, że miałabym odpuścić to jak wyrwać sobie część serca i wyrzucić... A z drugiej strony co jeśli to prawda, że trzy ciąże to dużo i narażę się na powikłania...
![]()

Paula_i_dzieciaczki
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2024
- Postów
- 96
Ja drugą ciążę i drugi poród przeszłam dużo lepiej niż pierwsze. Ciało się chyba jakoś w miarę regeneruje, choć nie w 100%Myślę, że niepotrzebnie Cie nastraszyła...ja się staram o 6 i owszem, to mega obciążenie, ale Ty masz "dopiero" 2 dzieciPowiem Ci jeszcze, że zdecydowanie lepiej przeszłam ciążę 4 i 5 jak np 3...



Wydaje mi się, że dużo kobiet ma więcej niż dwoje dzieci i wcale nie wyglądają jakby były zniszczone tym macierzyństwem.
A Ty rodziłas naturalnie wszystkie dzieci? Jeśli tak to czy czujesz, żeby Twoje narządy i współżycie na tym ucierpiało? O tym też mówiła ta ginekolog...
Mam za sobą 3 porody sn, absolutnie nie czuje ale ćwiczyłam mięśnie i odwiedzałam fizjo uroginekologiczna.Ja drugą ciążę i drugi poród przeszłam dużo lepiej niż pierwsze. Ciało się chyba jakoś w miarę regeneruje, choć nie w 100%mi np wzrok się pogorszył i nie wrócił do normy
Ale wolę te moje małe Skarby niż super wzrok
Wydaje mi się, że dużo kobiet ma więcej niż dwoje dzieci i wcale nie wyglądają jakby były zniszczone tym macierzyństwem.
A Ty rodziłas naturalnie wszystkie dzieci? Jeśli tak to czy czujesz, żeby Twoje narządy i współżycie na tym ucierpiało? O tym też mówiła ta ginekolog...
Mój mąż twierdzi że wszystko tam ok

93kora
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2020
- Postów
- 4 204
Moja Mama też mówi ,że od 4, 5 i 6 ciąża to pestka była. Parte,15 minut i dziecko ma świecieMyślę, że niepotrzebnie Cie nastraszyła...ja się staram o 6 i owszem, to mega obciążenie, ale Ty masz "dopiero" 2 dzieciPowiem Ci jeszcze, że zdecydowanie lepiej przeszłam ciążę 4 i 5 jak np 3...

U mnie najgorszy pierwszyMoja Mama też mówi ,że od 4, 5 i 6 ciąża to pestka była. Parte,15 minut i dziecko ma świecie. Laurowe porody dla Niej bo 3 pierwsze dłuższe i cięższe
![]()


MamaR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2019
- Postów
- 4 056
5+2 jakoś wg owulacji :-) a wg miesiączki 5+6Daj znać koniecznie!
A który to będzie tc?
Ja jestem w ciąży z czwartym dzieckiem, zawsze marzyłam o trójce a potem naszła mnie chęć na jeszcze jedno. W lutym skończyłam karmić a w cyklu marcowym zaszłam w ciążę :-) Najmłodsze ma 2 lata. Rodziłam 3x sn i teraz też liczę że się tak uda :-)Byłam wczoraj na "przeglądzie" u ginekologa i przy okazji zapytałam o przygotowanie do trzeciej ciąży. Powiedziała, żeby zaczekać 3-6 miesięcy od odstawienia dziecka od piersi, bo za mało się mówi, że ciąże, porody, karmienie piersią to ogromne obciążenie dla organizmu i w ogóle, że dwie ciąże organizm zazwyczaj przechodzi dobrze, ale trzy ciąże to jest dużo, że wzrasta ryzyko obniżenia narządów i coś tam jeszcze, a od czwartej ciąży to nawet i krwotoki okołoporodowe, a potem dodała, że dobrze, że myślimy o trzecim, bo teraz tak mało ludzi się decyduje mieć więcej dzieci i życzyła powodzenia. Więc nastraszyła mnie tą trzecią ciążą, a jeszcze poczułam się jakbym była jakaś dziwna, ze w obecnych czasach norma to 1-2 dzieci a ja myślę o trzecim... I teraz nie wiem co mam myślećTzn wiem, że ciąże i porody to jest wysiłek dla organizmu, ale też przecież to normalne, że kobiety zachodzą w ciąże, rodzą dzieci, karmią. Kiedyś tych dzieci rodziły znacznie więcej niź troje, a medycyna nie była tak rozwinięta jak teraz. Wydawało mi się, że trzy ciąże to wcale nie jest AŻ TAK dużo, żeby to było niewiadomo jakie spustoszenie w organizmie. No ale nie wiem, to ona jest lekarzem a nie ja
Trójka dzieci to moje marzenie od zawsze i jak sobie pomyślę, że miałabym odpuścić to jak wyrwać sobie część serca i wyrzucić... A z drugiej strony co jeśli to prawda, że trzy ciąże to dużo i narażę się na powikłania...
Jakaś rozbita się czuję teraz
![]()
reklama
93kora
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2020
- Postów
- 4 204
Pierwszy zawsze najgorszy. Ja miałam hardkorowy poród , jeszcze starszak urodził się śpiący tzn spał sobieU mnie najgorszy pierwszypotem to już pikuś
![]()

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 556 tys
L
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 7 tys
G
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: