Kasiiula
mamusia Pawełka :)
hehe tak czytam was i zastanawiam jak to jest u nas ... u mnie maz gotowy cały czas rano i wieczorem ... ja mniej ze zmeczenia pewnie ... co do kolejnej ciazy to mam ten + ze masz pilnuje czasem bardziej niz ja
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hahaha no to wszystkiego dobrego my tez 30.10 ))))U nas też za 2 tyg-dokładnie 30.10 bedzie 8 lat razem ;-)
Katarzyna1983 ja uwazam , ze nigdy na nic nie jest za pozno. To , ze jest sie małzenstwem / w zwiazku to nie koniec naszych starań. A rozmawiałąś z nim? pewnie tak i podejrzewam , ze jak grochem o sciane.. moze da sie jeszcze cos zmienic?
u nas jest wszystko w najlepszym porzadku, jestem zachwycona jak nam sie uklada. nie wiem , moze to wynik krotkiego stazu- 5 lat razem?? oby jak najdłuzej
Laseczki a teraz pytanie intymne... jak tam u Was z seksem?
U nas jak jest to jest super... Maz jest wciaz w stanie gotowosci , moglby nie przestwawac . Ja z kolei to juz nie tak czesto jak kiedys- 1,2 w tygodniu chce max
a ja nie lubię kwiatów dostawać jakaś dziwna jestem! wolę ciś konkretnego,= albo do kina czy na kolację wyjść...hehehe Martolinka jesteś szczesciarą 3 razy w miesiacu Kwiaty ? ;o ;o ;o ja moze raz do roku dostane to i tak jestem happy któregoś roku na walentynki nawet nie dał rózy mi ... wypominałam mu to ciagle az w kwietniu kupił w doniczce zaległy ;P
hahaha no to wszystkiego dobrego my tez 30.10 ))))
M jak tylko mozliwe dba o nastrój... w tle Sade , świeczki- chociaz jedna , zadnego telewizora, albo mała lampka... Kwaity mam od niego min.3 razyw miesiacu. W kwiaciarni ma karte stałego klienta czułe słówka , komplementy.. I wiecie cos- czasem mam tego dosc- słodko , słodko az za słodko. On np.nie potrafi sie kłócic. Jest zawsze oaza spokoju , najczesciej jak "mam jakies filmy" to idzie spac , albo spokojnie zmywa naczynia..
moje kolezanki mówia , ze jestem nienormalna- mam super faceta , ktory niemal czyta mi w myslach ( pamietacie film z Gibsonem "Czego pragna kobiety?")a ja narzekam..
wtedy ja mówie , ze "wolałabym czasem dostac z liscia" ( nie traktujcie tego dosłownie) zamiast kolejnego komplementu...