Wakacyjne mamy 2017

[Veronika_k]

Hejka! Udało mi się teraz Leona po obiedzie położyć! U nas dziś bardzo ładna pogoda! Słonko świeci ale ani nie gorąco ani nie zimno. Taka pogoda akurat dla mnie Wyczyściłam okna w salonie i taras i mam nadzieję,że już nie będą żółte od tych paskudnych pyłków! Jeszcze mi zostało umyć okno w kuchni i u dzieciaków! Ale teraz siądę i wypiję kawkę! A później się wezmę za robotę! Jeszcze 2 szuflady w kuchni ogarnąć i koniec sprzątania!! Wysprzątane mam na błysk

 

[Emol]

Ja to chyba na błysk ze i w szafkach itd to pewnie będę sprzątać przed urodzeniem drugiego bobasa. No może ze będziemy się przeprowadzać to wcześniej. Ogólnie to jakiegoś syfu nie mam na szczęście. My całe dnie na zewnątrz więc i nawet codziennie nie odkurzanie tylko co 2-3 dni a w resztę dni zamiatanie. Jak wychodzę o 11 tak wracam o 19-20

Sciagnelismy szwy bez większych problemów. Jedyny problem to to że musiał leżeć. potem spacer i pojechałam do centrum handlowego kupić coś na rosnący brzuch. Bo ta ciąża to w ciepłe dni a ja mam tylko dwie sukienkę które mogę ubrać. A że mamy 25-28 stopni to żal ubierać spodnie i się kisic.

 

[Veronika_k]

Emol ja nie wiem czy ostatnie takie mega sprzątanie robiłam w zeszłym roku przed urodzeniem Leona! Najbardziej nasyfione było w szafce gdzie płatki,mąka,cukier! Jak Jula coś wyciąga to zawsze napaćka! Leon wypił mleczko i zasnął bo po południu jednak nie spał więc jak wstanie to tylko u chłopaków okno do umycia. Coś mnie boli żołądek. Jeszcze godzina i muszę brać się za gotowanie. Dziś piersi z kurczaka,ziemniaczki i sałata. Mały się teraz wyśpi to pójdzie spać trochę później i znowu prześpi może całą nockę! Muszę sobie melisę zaparzyć.

 

[kasieks]

Wróciliśmy od lekarza. Mały dostał flwgamine, witaminę C i dexa pico na noc.osluchowo czysto.za to byłam ze świnką u weterynarza i nie jest dobrze.dostał antybiotyk i leki przeciwbólowe. Za tydzień do kontroli.ma jakiś stan zapalny i sporo schudł.ogólnie to już dziadek -świnka jest.mam mu przez tydzień dawać leki.żeby tylko przybrał na wadze bo w innym przypadku chcą go uśpić do zabiegu i oglądnąć tylne zęby czy nie są przerosniete a tego staruszek może nie przeżyć. Emilka się bardzo martwi.

 

[Emol]

Wróciliśmy od lekarza. Mały dostał flwgamine, witaminę C i dexa pico na noc.osluchowo czysto.za to byłam ze świnką u weterynarza i nie jest dobrze.dostał antybiotyk i leki przeciwbólowe. Za tydzień do kontroli.ma jakiś stan zapalny i sporo schudł.ogólnie to już dziadek -świnka jest.mam mu przez tydzień dawać leki.żeby tylko przybrał na wadze bo w innym przypadku chcą go uśpić do zabiegu i oglądnąć tylne zęby czy nie są przerosniete a tego staruszek może nie przeżyć. Emilka się bardzo martwi.

Zostaliście dokładnie to samo co my gdy Artur był chory. Pewnie to samo chorubsko tyle że nam do zapalenia krtani przeszło.

 

[Poranna_burza]

Kasieks - zdrowko dla Dominika. Mam nadzieję, że szybko się wyleczy.

Emol - super, że obyło się bez histerii. Ja właśnie zamówiłam sobie 2 kurtki na wiosnę (pewnie jedna odeślę). Kupione na przecenach 50% taniej). Czekam też na baletki, białe szorty, błękitny sweter, asymetryczna koszulkę i 2 bluzy (jedna szara, a druga rozowa). Oczywiście wszystko kupione na promocjach. Dziewczyny ale jak widzę, że bluza przecenieniona że 100 zł na 30 zł to myślę, że nawet do wyjścia na spacer z dzieckiem mi się przyda. Aż mi głupio przyznawać się przed mężem. Tylko ja naprawdę nie mam ubrań takich codziennych. Bo raczej się elegancko ubieralam, a teraz nie wyjdę w koszuli na spacer, czy sukience dopasowanej.... Wcześniej moglam zatajac swoje zakupy bo kurier przychodził o 10.30, a teraz jest 18.30 więc mąż wszystko widzi.

Veronika - a jak dieta? Ja u rodziców niestety poplynelam. Jem zupy mamy zaprawiane smietana, biały ryż itp. Nie chcę już wydziwiac i robić klopotow wiec jem to co wszyscy. Mam tylko swoje płatki na śniadanie i mleko kokosowe do kawy zbożowej. Czuję się ociezala... A rodzice wpychaja we mnie jedzenie jakbym miała 14 lat... No ale są kochani.

U nas dni mijają super. Tymek zakochany w dziadku. Już nawet mną się nie interesuje. Mieliśmy zostać do niedzieli, ale wracamy jutro żeby mój tata odpoczal przed pracą. Bo cały tydzień lata za wnukiem., a to na rękach, pokazuje mu kota, drzewa itp. albo lata za nim na podłodze żeby nie wkładał palcy do kontaktu i żeby się nie wywalil jak wstaje.

 

[Veronika_k]

Poranna_burza ja bym tego nie nazwała dietą. Jem poprostu zdrowo! Nie jem słodyczy,ani po 19! Czuję się o niebo lepiej! Wrócisz do domu to nadrobisz sobie i dalej będziesz po swojemu jadła u nas gorąco! Byliśmy po Julkę! Nie zadowolona bo 4 miejsce ma. Potem zakupy. I na 15 do teściów bo teściowa ma urodziny. Miałam robić torta ale mąż kupił ekspres do kawy a teściu ma 18 urodziny więc tak głupio wszystko na teściowej więc torta upiekę na 18! Już sobie dziś wszystko kupiłam aby później nie latać! Zrobię z masą cukrową w kształcie serca. Formę pożyczyłam od mamy już. Obiadu nie robię,za to na kolację będę gotowała. Dziś piersi z kurczaka,pieczone ziemniaki i sałata. Z ziemniaków pewnie zrezygnuje! Poranna pewnie,że jeżeli są tak mega przeceny to aż szkoda nie kupić ja tam przed mężem nie taje żadnych zakupów bo jak mu mówię,że potrzebuje ubrania to mi mówi sam,że mam kupić. A on jak potrzebuje to też sobie kupuje. Jutro powinnam dostać okres. Cykl znwou 38 dyniowy! Już mnie wkurza bo długi!
Miłego dnia!

 

[Emol]

My wczoraj pojechaliśmy z arturkiem do teściowej a potem do grilla roczkowego do znajomej. Znaczy się w nocy sobie przypomniałam ze chłopiec urodził się 2 maja. i teściową została z Arturem a ja coś kupić. Kupiłam klocki od +1 rok, 2 książeczki i body na 92 ale jak się okazało i tak nosi ten sam rozmiar co Artur czyli 80/86 a jest o trochę ponad 2 miesiące starszy.

 

[Poranna_burza]

Veronika - ja też na ogół nie zatajam, ale ostatnio ciągle przychodzą paczki... i mi po prostu głupio.

Emol - zawsze lepiej kupić za duże niż za małe mój syn też nosi 80/86. Tylko wszystko jest luzne na niego. W długości dobre.

Wróciliśmy wczoraj do mieszkania. Dzisiaj byliśmy u teścia na urodzinach. Kupiliśmy tort. Veronika podziwiam, że sama pieczesz. Ja nie umiem. Kupiliśmy jagodowy.

Szkoda, że już po majówce. Znowu będę całe dnie tylko z młodym. Czasami jest mi tak smutno, że nie mieszkam bliżej moich rodziców. Nie mieszkamy daleko. Godzina jazdy samochodem, czy pociągiem, ale...
W sobotę idę w końcu do fryzjera.

 

[Veronika_k]

Poranna_burza my teraz do środy i od czwartku długi weekend! Ten bedzie kilka dni dłuższy. Fajnie. Od nas ok 30 km w Nurburging są wyścigi samochodowe ale nie ma już biletów. Szkoda bo niby nie daleko a nigdy tam nie byłam. Ale będziemy oglądać online jak z zeszłym roku. Ja taka nie typowa. Uwielbiam to mąż ma kierownice z pedałami i skrzynia biegów właśnie do grania na kompie tych wyścigów i ja z nim też czasami gram! Mega odstresowanie
Ja nie piekę tak często tzn tortów. Ale Szmykowi 1 zrobiłam na roczek więc Leonowi też zrobię w tym roku dla wszystkich robię. I dla Juli i dla Szyma i dla męża. A ten dla teścia to próba z masą cukrową bo nigdy nie robiłam a dla Leona chcę, żeby super wyszedł! Zawsze robiłam z polskich mas i produktów a teraz nie mam i muszę na niemieckich. Pierwszy raz zobaczymy jak wyjdzie. Mam polskie śmietany i galaretki,masy kremowe i cukrową tu kupiłam . Wgl dziewczyny ja tam polskie przyprawy mam,babcia mi przysyła bo jednak są intensywniejsze jak te tu. Kostki rosołowe tak samo. Nawet teście wolą polskie. Czy nawet teściowa kremy do rąk oliwkowe z ziaji czy do kąpieli produkty też wszystko z Pl. A ta polka co do babci na opiekę przyjeżdża przywozi mu Żubry bo mu smakują.
Ja już we wyrku bo jutro się zaczyna nowy tydzień i pranie itp. od czwartku znowu ma się spieprzyć pogoda :/
Miłej nocki!