Kasieks - zdrowko dla Dominika. Mam nadzieję, że szybko się wyleczy.
Emol - super, że obyło się bez histerii. Ja właśnie zamówiłam sobie 2 kurtki na wiosnę (pewnie jedna odeślę). Kupione na przecenach 50% taniej). Czekam też na baletki, białe szorty, błękitny sweter, asymetryczna koszulkę i 2 bluzy (jedna szara, a druga rozowa). Oczywiście wszystko kupione na promocjach. Dziewczyny ale jak widzę, że bluza przecenieniona że 100 zł na 30 zł to myślę, że nawet do wyjścia na spacer z dzieckiem mi się przyda. Aż mi głupio przyznawać się przed mężem. Tylko ja naprawdę nie mam ubrań takich codziennych. Bo raczej się elegancko ubieralam, a teraz nie wyjdę w koszuli na spacer, czy sukience dopasowanej.... Wcześniej moglam zatajac swoje zakupy bo kurier przychodził o 10.30, a teraz jest 18.30 więc mąż wszystko widzi.
Veronika - a jak dieta? Ja u rodziców niestety poplynelam. Jem zupy mamy zaprawiane smietana, biały ryż itp. Nie chcę już wydziwiac i robić klopotow wiec jem to co wszyscy. Mam tylko swoje płatki na śniadanie i mleko kokosowe do kawy zbożowej. Czuję się ociezala... A rodzice wpychaja we mnie jedzenie jakbym miała 14 lat... No ale są kochani.
U nas dni mijają super. Tymek zakochany w dziadku. Już nawet mną się nie interesuje. Mieliśmy zostać do niedzieli, ale wracamy jutro żeby mój tata odpoczal przed pracą. Bo cały tydzień lata za wnukiem., a to na rękach, pokazuje mu kota, drzewa itp. albo lata za nim na podłodze żeby nie wkładał palcy do kontaktu i żeby się nie wywalil jak wstaje.