Wakacyjne mamy 2017

[Kawoszka81]

Hej dziewczyny takie weekendy mogłyby być cały czas. [emoji5]

 

[Kawoszka81]

Daliśmy radę na termach choć pierwszego dnia był płacz na początku. A potem marudzenie jak mieliśmy wracać. W samochodzie padła.
Wieczorem spacer i kolacja w karczmie.

Dzisiaj mamy rocznicę ślubu. Teraz jedziemy po moją mamę a potem na Kraków.
Mała zjadła muszelkę i śpi. Udanego wypoczynku.

 

[Veronika_k]

Kawoszka twoja mała to czysty tatuś u nas już nie ma wolnego. Do wczoraj było. Niby 18 stopni ale jakoś tak chłodno. Już mi się zbrzydła ta pogoda :/ od niedzieli ma być znowu gorąco. Wysprzątałam chałupę i odpoczywam! Młody ogląda bajkę a Leona położyłam ale coś nie chce dziś spać :/ masakra

 

[Poranna_burza]

Emol - może uda Wam się wyjechać. Mój mąż tez niedawno zmieniał pracę. W nowej pracy pracuje od stycznia. Mial najpierw umowę próbna na 3 miesiące. Teraz ma przedłużona do końca roku.

Kawoszka - jaka piękna córeczka! Zazdroszczę, że możesz stroic mała. Cieszę się, że udany wyjazd. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.

Veronika - nasz młody ostatnio tez źle śpi.

 

[kasieks]

Foxy ja też mam jakiś problem z powiadomieniami.
U nas wczoraj chłodno i trochę popadalo a dziś 30° w cieniu. Pojechaliśmy do Myślenic. pospacerowalismy nad rzeką i poszliśmy na plac zabaw a po powrocie jeszcze do piaskownicy. Dominik wstydził się dzieci i wsadził całą buzię w piasek. Nadal kaszle więc jutro idziemy do lekarza żeby go zbadał.
Emol jak tam rączka Arturka?

 

[Emol]

Jutro ściągamy szwy ale wydaje mi się ze wygląda ok

 

[Poranna_burza]

My dzisiaj spędziliśmy czas z moja chrzesnica. Pokazywała młodemu jak grać w koszykówkę. Bardzo ładnie się z nim bawiła. Potem poszliśmy wszyscy na lody. Oczywiście nadal dziadek jest najnaj. Mały wstał o 4.25. Usłyszał dziadka i musiał do niego "pójść". Już jutro mąż i mama do pracy. Zostajemy z samym dziadkiem. Jest bardzo fajnie.

 

[Veronika_k]

Hejka! U mnie dzień jak dzień. Rano ogarnęłam mieszkanie i poprasowałam a w południe pojechałam do miasta telefon odebrać. Wkurzyłam się bo miał być do 5 dni i mieli smsa napisać a oni nic! Dopiero dziś sama zadzwoniłam i okazało się,że tel był! Później po Szymka do teściowej i po Julię do szkoły,do domku,podszykować kolację. Dziś zrobiłam pulpeciki z indyka,sałatę a dzieciakom i mężowi dodatkowo tosty. Leon dziś od popołudnia mega marudził,spać nie chciał! Nie wiem czy czasami mu zęby nie idą bo jak coś weźmie silikonowego do buzi to jakby mógł to by rozszarpał tak po dziąsłach jeździ! Jeszcze dziś do ogrodowego musiałam Juli po rękawice ogrodowe bo jutro do gospodarza jadą sądzić ziemniaki! Padam już na cycki,idę pod prysznic i do wyrka! A kurde nie wiem czy Leon i Szymon nie dostaną różyczki bo tacy jacyś czerwoni wszędzie :/ albo teraz mi się przypomnialo,że kupiłam nowy płyn migdałowy do płukania z Frosch i może są uczuleni :/
Miłego wieczorku wam wszystkim! Emol powodzenia jutro przy ściąganiu!

 

[Emol]

Veronika pewnie uczulenie :/

My wczoraj pojechaliśmy do Otwocka, pochodzilismy trochę, Artur mniejszy apetyt ma ale wodę pije. Nauczył się przechylac niekapek. [emoji16] ciągle obcym ludziom robił papa. A sobie brawo. [emoji39] [emoji23] potem pojechaliśmy 16.30-19.30 do meza chrzestnej i babci. I potem do domu zanim dojechaliśmy pociągiem była 20.10, kolacje zjadłam, ogarnelam kapiel, i spanie. Artur spał 21-7. Chyba teraz ma ciekawsze dni więc i odsypia. A i tak ma długie drzemki w ciągu dnia, bo tak 2x 1,5/2h

 

[Veronika_k]

Jejku zazdroszczę wam pogody! U nas niby 18-20 ale za ciepło nie jest! Wczoraj raz gorąco jak słońce wyszło a jak zaszło to chłodniej i nie wiadomo jak się ubrać. U nas ten wiatr jest taki zimny od niedzieli ma być już lepiej. Chociaż ja nie lubię upałów ale też nie jak teraz jest z tym paskudnym wiatrem :/ Wypiłam małą kawkę bo jak zwykle pół przytomna i szykować Szyma do przedszkola. Dzisiaj muszę trochę więcej posprzątać jak na niedzielę bo jutro nie będę miała czasu. Wczoraj udało nam się wspólnie zjeść kolację bo mąż kończył wcześniej. Leon poszedł spać po kolacji czyli ok 19.30 i spał do 5.30. w dzień nie za bardzo chce spać. Śpi raz 1 godz raz pół godziny. Później jak go próbuje kłaść to wcale nie śpi. Nie wiem czemu. A widać,że zmęczony i strasznie marudny. No nic dziewczyny miłego dzionka!