Cocca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2011
- Postów
- 660
Anek u mnie zupełnie odwrotnie, dawniej nosiłam kochane glany, jeansy i topy a teraz przez pracę totalnie nie umiem się ubrać, same garsonki, garniturki, koszule, bluzeczki, buty z zakrytymi palcami, spódniczki o odpowiedniej długości, więc jak wchodzę do sklepu to tylko takie umiem wybrać a jak chcę zaszaleć i kupić coś luźnego (bo wcale nie lubię być oficjalna) to się okazuje, że się gubię w temacieNimfii mam tak samo, niby skończę w tym roku 30latale w sumie na ciuchach zatrzymałam się w liceum (wiecznie jeansy, top, sweter i wszystko czaaarne, do tego tego moje nieszczęsne-kochane glany) i wyglądam tak na 24-25max... tylko rzecz jasna na buzi widać mój wiek. Tym bardziej, że po ciąży nie ma u mnie żadnych śladów. Jak bym w niej nie była... znowu straszę chudością. Bardzo chciałabym zmienić styl ubierania się na bardziej elegancki, dostosowany do wieku. Nie mam jednak do tego zapału, zakupów nie znoszę, nie umiem sobie nic fajnego znaleźć w sklepach. Praca mi w tym też nie pomaga, bo niby pracuję w biurze w korporacji, ale... mamy firmowe kubraki i ubierać się można "byle jak".
Swoją droga Nimfii, to tylko się cieszyć, że uważają Cię za nastolatkę a tu mama 2 dzieciaczkówTylko się cieszyć!

Żeby nie było offtopu, to u mnie waga sprzed ciąży już dawno jest. Co wcale nie oznacza, że jestem zadowolona, chcę wrócić do wagi sprzed choroby, niestety waga stoi w miejscu.
Ostatnia edycja: