Waga w czasie ciąży oraz powrót do formy po niej :-)

[pepsi77]

a ja mam odwrotny dylemat, co robić żeby mimo karmienia nie chudnąć, ważę już poniżej 50kg i mimo, że jem ogromne ilości to nadal chudnę a chciałabym jeszcze długo karmić

 

[Katerinka_2]

pepsi: nie jestem dietetyczką ani innym specem ale tak na mój rozum to dużo ruchu też dobrze działa przy nabieraniu masy-żeby tkankę mięśniową rozbudowywać, a jak będziesz mniej karmiła za dwa mce po dołączeniu innych pokarmów dla lenki to się zaokrąglisz znowu tam gzie trzeba

 

[pepsi77]

oby tak się stało:-)

 

[onanana]

pepsi chyba wolałabym ważyć za mało niż za dużo...

ja staram się mniej jeść, próbuje robic brzuszki ale mi się zaraz kręci w głowie i jets mi niedobrze (całe życie tak mam z brzuszkami:-(). Poza tym byłam raz na tej zumbie i mam zamiar chodzić raz w tygodniu no i chce na basen ale nadal nie mam stroju...

 

[Aneczka87]

i ja już waże tyle co przed ciążą 63,5 i od poniedziałku chodzę na zumbe, narazie to kupa śmiechu za nim się załapie co i jak ale super relaks.tak wieczorkiem odpocząć

 

[Margana]

onanana mi też juz dawno przestała waga spadać, a ostatnio nawet wzrosła o kilogram:-( Tez zaczynam dieteę MŻ i jeżdxenie na rowerze i brzuszki. Mam nadzieje, ze zapału mi nie zabraknie!

 

[nimfii]

Stanelam na wadze i az wierzyc mi sie nie chce!
51kg
zaskoczylo mnie to bo nadal nie wchodze w stare ciuszki. Brzuchol nadal wystaje....

Ale wiecie jakies 2-3 tyg temu zaczelam stosowac po jednej tabletce dziennie

http://www.doz.pl/apteka/p56539-Ocet_jablkowy_z_witamina_C_tabletki_100_szt



http://www.doz.pl/apteka/p1909-Chrom__B3_Naturkaps_kapsulki_50_mcg__15_mg_60_szt




i to chyba dalo efekt.
Bo slodkosci sobie nie odmawiam. Na codzien zajadam sie Nutella, dzemami, czekolada, chrupkami i popcornem. Obiady tez ciagle smazone, albo pizza
Wrócila mi stara przemiana materi.... Dzięki!

 

[onanana]

Dziewczyny ja mam powoli dosyć. jem mało, przynajmniej tak mi sie wydaje. Dziś zjadłam tak: Rano: 2 kromki orkisza z masłem, wędliną i białą rzodkiewką, do tego inka (nistety z cukrem, mleko 1,5%), i herbata na laktację, później (miałam straszny smak) kaszka ze smakiji (taki gotowy deser), jogurt naturalny ze zbożami i ok 18 pół worka ryżu z potrawka z fileta, cukini, pora i marchewki. No i niestety (moja słabość) 3 jabłka. Poza tym ćwicze a6w (niesttey musiałam zacząć od nowa bo Maja ostatnio co miała taką akcję nie dala mi zrobić) i od chyba 2 tyg 2 razy na tydzień basen i 1 raz zumba. W tym tyg nie byłam na zumbie więc basen wyszedł 3 razy w tyg. Na spacery chodzę codziennie. Nie wiem co ze mną nie tak. czemu nie chudnę karmiąc?? jestem zalamana, czuję się jak grubas przeogromny. Ważę teraz 69 kg!!! Co ja mam jeszcze robić?? Od miesiąca nie jadłam nic słodkiego (no skusiła mnie ta kaszka dziś).

 

[pepsi77]

onanana, odstawić cukier i słodycze przede wszystkim i jeść dużo najlepiej surowych warzyw, a jak masz ochotę na słodkie to zastąp owocami, także suszonymi, zamiast białego ryżu brązowy i cierpliwości, spadnie waga na pewno

 

[onanana]

pepsi kurcze ale ja cukier 3-4 łyżeczki na dzień do inki. Z warzyw surowych to jedynie marchewkę przygryzam ale to bardzo rzadko. Ze mną chyba jest coś nie tak. Wszystkie tak fajnie zeszłyście z wagi (przynajmniej większość- w szczególności karmiących) a ja jak krowa wielka się trzymam.