Gabryś-te wszystki odpicowane dziewczyny nie są w ciąży i dlatego są szczupłe
jeszcze schudniemy i tak samo będą podziwiać nas inne ciężarne, dla twojego faceta na pewno jest ważniejsze to, że masz dodatkowe kilogramy i dzidzie którą mu urodzisz i jest z tego powodu dumnny niż to gdybyś była szczuplutką nastolatką bez dania mu zostać ojcem. Mój mąż jest dumny, że mam brzuszek ja mam wielki, a on i tak mówi, że mały dla niego jest ważne to, że urodzę mu dziecko wie, że przez to moja figura jest inna to normalne, on mówił zawsze, że jakbym miała nawet niewiadomo jaką wagę by mnie kochał
fakt faktem by patrzał pewnie wtedy za chudymi, ale najważniejsza jest miłość.
Zresztą nam dziewczyną nie zdarzyło się obejrzeć za przystojnym facetem
przecież to nie zdrada, no chyba, że ktoś nachwalnie na każdą babę się patrzy i się ślini
Kasiente- ja też 10kg na plusie, a może już więcej, bo ponad tydzień temu byłam na wizycie, a ciągle jem
Mirelka-ja tam się akceptuje taka jaka teraz jestem
mnie tam to nie przeszkadza, kiedyś mój mąż zażartował przed ciążą, że mam tyłek jak szynki, a ja mu odpowiedziałam nie jeden facet chciałby takie mieć u swojej kobiety i nie jeden na nie patrzy ty wiesz jak się obraził
to jest zazdrośnik a skoro taki jest i nie bardzo lubi jak ubieram mini i pokazuje co nieco to pewnie dlatego, że nie chcę żeby inni faceci podziwiali moje kształty, gdybym mu się nie podobała byłoby mu to obojętne.