reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga w czasie ciąży oraz powrót do formy po niej :-)

U mnie niestety aż 9 na plusie:zawstydzona/y: Moja gin. na ostatniej wizycie powiedziała mi ze chyba oszalałam:shocked2: Ale ja nic nie poradze na to ze tak tyje...myśle ze przyczyniło sie troche tez to ze od 6 tyg ciązy siedze w domu,mniej ruchu chociaz przy mojej Amelce to nie da sie wysiedziec.W pierwszej ciąży przytyłam 18kg i pewnie teraz tez tyle bedzie.Chociaz staram sie jesc wiecej owoców,słodyczy prawie nic to i tak tyje:wściekła/y:
No żeb7y6 kobiecie w ciąży powiedzieć że oszalała bop tak przytyła, to już trzeba być krową, która już za długo robi (albo za krótko) w tym zawodzie. Nic się kochana nie martw, bo to zależy od kobiety i chyba jakiegoś genu ;-) Ja w jednej ciąży nie uważałam i przytyłam w sumie 20 kg a w drugiej bardzo uważałam i przytyłam...20 kg więc spoko loko byle dziecku wszystkiego dostarczyć (no może nie cukierków i chipsów;-)) Później karmiłam piersią i w pół roku bez odchudzania (w ogóle nie było na takie myśli czasu) wróciłam do swoich 65 kg. Ja jak narazie 6 kg na plus. Powoli ale konsekwentnie...jak ma być 20 kg to i tak będzie :) powodzenia i nie dajmy się zawriować :-)
 
reklama
Ja przytyłam ok.6-7 kg, zobaczymy na wizycie w przyszłym tyg. Nie przejmujcie się laski, trzeba też brać pod uwagę, że wzrasta u nas objętość krążącej krwi, rosną piersi, tak tk.tłuszczowa gromadzi się nie na złość, ale to są zapasy do karmienia Maluszka piersią, no i najważniejszy, rosnący w nas słodki ciężar!!
 
andrzelika to jestem z Tobą, bo też 11kg na+ :zawstydzona/y: No ale co zrobić, przecież odchudzać się teraz nie będę.
 
Margana- to ile teraz ważysz? Ja może więcej zaczne jeść owoców i warzyw, a zrezygnuje z lodów :p hehe spalimy to po ciąży nie ma się co martwić na zapas ;)
 
Ja przytyłam na razie 4kg, ale to jest kosztem pilnowania się...
Zresztą miałam i tak dużą nawagę na starcie, więc zależało mi bardzo nie przytyć za dużo.
Jest jeszcze jedna sprawa - z Maksymilianem przytyłam ponad 20kg i do momentu zajścia w obecną ciążę nie pozbyłam się kilogramów nadrobionych wtedy....
 
A u mnie teraz jest 58kg, czyli 4kg na plusie. Porównalam wage z pierwszej ciąży gdzie ważyłam 58kg dopiero w 7 msc ciąży :p He he wiedzialam ze tym razem skończe z wieksza waga niż wtedy.
 
Margana ja też przed ciążą utyłam zmieniłam pracę i 8 godzin za biurkiem swoje zrobiło ;D jakieś 7-8 kg na plusie przed ciążą i teraz już +8 kg :szok: a najfajniejsze jest to że mam ogromną nadzieje że po ciąży zgubie i te ciążowe kg i te nabyte w pracy ;D oby się udało!!!!!
 
no ja waże już 72kg niestety, tak jak nie pracowałam i jadłam wszystko to wagę miałam 62kg, a jak robiłam to 58kg.
margana- przeważnie po ślubie się tyje :p bo się mężowi dogadza, a ja na zdjęciach nie widziałam, żebyś ty jakaś grupa była, tylko super laska..
Nimfii- to ty zgrabniutka jesteś :)

Mim- może po tej ciąży uda ci się zrzucić tamte kilogramy i te wszystko w swoim czasie :)
 
reklama
andrzelika przyznam ze w pierwszej ciązy czułam sie bardzo zgradna :) Zadnego tłuszczyku ani oponek na udach, pośladkach itp. A tym razem widze przewaga kilogramowa. Nózki czy ręce robia sie bardziej spuchniete i ociężałe.
No ale ja zawsze bylam drobna. Przed pierwsza ciąża prace mialam fizyczna po 10h dziennie wiec ćwiczenie dla ciala rewelacyjne. Teraz sie zaniedbalam po porodzie, przez siedzenie w domu z maluszkiem, ale na to nie ma juz rady.
 
Do góry