reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży ta "prawidłowa" i rzeczywista

Ja przed ciążą ważylam 55kg.... w dzien porodu stanelam na wage i pokazala 74kg...a wiec 19 kg na plusie...teraz po poltorej miesiaca od porodu waze 52 kg czyli jeszcze mniej niz przed ciaza:)... waga spadla w tepie natychmiastowym... w tydzien po porodzie juz nie mialam sladu brzucha:) bylam tym ogromnie zachwycona bo przyznam sie ze na punkcie wagi mam hopla:)Dodam ze praktycznie nic nie robie...tzn nie stosuje zadnych cwiczen ,tabletek itp..po prostu mam taki sam jadlospis jaki podawali w szpitalu:) ..pozdrawiam wszytskie mamuski i zycze szybkiego powrotu do wagi sprzed ciazy:)
 
reklama
Menasia, super schudłaś!! mam nadzieję że wszystkie tak z wagą polecimy!!
u mnie zapowiada się nie tylko dieta ale też stresy, za chwilę będzie dzidzia, która pochłania wiele czasu i poświęcenia, więc się chudnie mimo wszystko, a dodatkowo za 2tyg zaczynam sesję, więc wkuwanie dniami nocami, a w tym okresie też zawsze zrzucam ze 2kilo!!
tak czy siak trzeba chudnąć bo w lipcu bierzemy ślub i do tego czasu muszę ważyć 55kg (czyli ok.20kg do schudnięcia w pół roku)
 
tak czy siak trzeba chudnąć bo w lipcu bierzemy ślub i do tego czasu muszę ważyć 55kg (czyli ok.20kg do schudnięcia w pół roku)

Uda się :tak: Ja przytyłam w ciąży UWAGA +23 kg :szok: jak miałam tak 5 kg na plusie około 25 tygodnia ciąży i jedna babka mi powiedziała, że przytyła w ciąży 21 kg to pomyślałam sobie że pewnie żarła na potęgę i że ja napewno tak nie przytyje. A jednak stało się :tak: nie jadłam nocami, ani wieczorami, bardzo mało słodyczy bo smak miałam na kwaśne, ale wszystko co jadłam zostawało we mnie, pod koniec ciąży w ostatnich dwóch miesiąch nabrałam na siebie 10 kg, byłam opuchnięta, woda zatrzymała się w organiźmie.
Po porodzie szybko jednak wróciłam do moich 59 kg, po 3 miesiacach od porodu miałam juz tylko 61 kg ;-) kolejne 2 miechy i 59 więc i Tobie się uda :tak:
 
Ja schudłam w ciagu 4 miesięcy 13 kg i juz sie dobrze czuje...chodziaz do wagi sprzed jeszcze 3 kg ( przytyłam 20 kg okolo:dry: liczac wage brzuszka)
 
Ja przed ciążą ważylam 55kg.... w dzien porodu stanelam na wage i pokazala 74kg...a wiec 19 kg na plusie...teraz po poltorej miesiaca od porodu waze 52 kg czyli jeszcze mniej niz przed ciaza:)... waga spadla w tepie natychmiastowym... w tydzien po porodzie juz nie mialam sladu brzucha:) bylam tym ogromnie zachwycona bo przyznam sie ze na punkcie wagi mam hopla:)Dodam ze praktycznie nic nie robie...tzn nie stosuje zadnych cwiczen ,tabletek itp..po prostu mam taki sam jadlospis jaki podawali w szpitalu:) ..pozdrawiam wszytskie mamuski i zycze szybkiego powrotu do wagi sprzed ciazy:)

to miałas naprawde wielkie szczecie zazdroszcze ;-)ja musiałam ćwiczyc i troche ograniczac jedzenie żeby te 13 kg zgubić...:dry:
 
Posłusznie melduje: 8 tydzien i schudłam dwa kilo. Uffff:)Może jednak nie bede słonica. Pisałam wczesniej , że ja praktycznie w pierwszym miesiacu ciazy sporo przytyłam( ok 5 kilo) ni z gruszki ni z pietruszki, więc teraz się cieszę tym schudnięciem, tym bardziej że naturalnie nie czynie w tym celu żadnych starań, jem normalnie. Jak mi dobrze:)))
 
W tej chwili jestem w 18 tygodniu ciąży - od ostatniego ważenia przytyłam kilogram i obecnie mam 46,6kg. Ale w pierwszych tygodniach schudłam pół kilo... :-( Przybieranie na wadze nie jest moją najmocniejszą stroną, szczerze mówiąc liczę na to, że nabiorę trochę kilogramów podczas ciąży...
 
reklama
W 6 tygodniu ważenia miałam 46,2kg. Ale wcześniej moja waga wahała się między 43 a 45 kilo. Stres robi swoje w moim przypadku...
 
Do góry