reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

:)Aniu nie martw się poczytałam troszkę w internecie tu masz artykuł o podobnych przypadkach
http://*spam*/forum/vt,41,235,12431 dużo jest takich przypadków moja koleżanka urodziła dziewczynkę ok 2000 kg a teraz w sumie powinna ją odchudzać dziewczyna ma 9 lat i 5o kg w porównaniu moje dziecko 10 lat 35 kg więc widzisz jak to jest życzę powodzenia i uszy do góry  ;D ;D ;D ;D ;D ;D moje dziecko  1 maja miało 2330 teraz mam ogromny brzuch i  mam usg 9 czerwca mam już zabrać torbę bo może zostanę w szpitalu jeśli waga dziecka będzie duża to powiedział że rodzimy. moje pierwsze dziecko miało 4200. przynajmniej nie namęczysz się przy porodzie tak jakgdy ja rodziłam pierwsze dziecko 24 godziny.
 
reklama
Aniu76 - nic sie nie martw!!! Moja kolezanka urodziła teraz w kwietniu piękną zdrowa coreczkę..a mala ważyła tylko 2,5 kg i dl 48 cm - Lekarz powiedzial,z ę taki jej urok i wsio:)- Jak pisały dziewczęta - GŁOWA DO GÓRY!!! nA PEWNO JEST WSZYSTKO ok!
 
Aniu nie martw sie wszystko bedzie dobrze musi byc dobrze w zeszłym roku moja cioteczna siostra urodziła dziewczynke w terminie i podczas ciąży przytyła 16 kilogramów a mał urodziła sie 2700 i miała 49cm dostała 10 punktów a terz jak na nią patrze to taka mała kluseczka pozatym jak pisały dziewczyny maszyny USG nie moga dokładnie okreslic wagi maluszka i troche przekłamuja a mój dla porównania w 32tyg miał 1660 wiec tez nie jest jakis wielki zobaczymy jaki bedzie jak pojde do lekarza 7 czerwca jeżeli do tej pory sie nie rozsypie :laugh: :laugh: wiec głowa do góry i zobaczysz bedzie dobrze gorące buziaki




 
dzieki dziewczyny jeszcze raz za wsparcie, juz sie troche uspokoilam:)))
w poniedzialek ide na konsultacje do innego gina i zobaczymy co powie:))
buziaczki
 
Ania76 ja tak jak Kakaw wczoraj poczytalam troche na ten temat i faktycznie waga ma tu relatywnie male znaczenie i wplyw na ogolny stan i rozwoj. Tak przynajmniej wnioskuje z wypowiedzi mam stojacych przed podobnym problemem.
Tak wiec nie ma co sie martwic na zapas. Jedz, odpoczywaj i ciesz sie ostatnimi tygodniami. Zreszta poniedzialek przyniesie pewnie dobre wiesci.

U nas (jak pisalam juz wczesniej) wogole nikt o wadze nic nie wspomina bo ostatnie usg mialam w 22 tygodniu a teraz jak poprosze to moga ja jedynie bardzo ogolnie oszcowac na podstawie wielkosci brzucha i tyle. A takie szcowanie jest bardzo ogolne wiec mnie czeka zupelna niespodzianka przy porodzie.
 
Aniu nie martw sie. przede wszystkim zrob wszystko zeby gdzies zrobili ci dokladne badanie przeplywow w lozysku i pepowienie bo to jest najwazniejsze! nie jakies tam usg lozyska albo szacunkowe pomiary wagi dziecka. wiem co mowie bo przeciez moja mala ma hypotrofie stwierdzona narazie i nie mam wyjscia musialam sie z tym pogodzic. ale to wcale nie oznacza ze Twoj maluszek tez musi miec. podejrzenie to nie diagnoza a nawet diagnoza to nie zaden wyrok! u mnie mala nirownomiernie rosla wiec hypotrofia jak byk. na szczescie okazalo sie to po 30 tygodniu kiedy wszystkie organy sa juz wyksztalcone i wszyscy mnie zapewniaja ze dziecko nawet jezeli urodzi sie chude to nadgoni i to szybciej nawet niz inne bo podobno dzieci narazone na stres w okresie plodowym szybciej dojrzewaja do porodu i potem szybko nadrabiaja. i pocieszali mnie tez ze takie przypadki sa czeste i nie konczy sie to niczym zlym! wydaje mi sie tylko ze w przypadku takiego malego "chudzielca" bardzo wazne bedzie karmienie naturalne. ale to juz moje domysly.
W kazdym razie rob przeplywy bo z tego co mi lekarze mowili jezeli nie daj Boze u mnie beda zle to trzeba szybko interweniowac bo poza brakiem odpowiedniej ilosci pozywienia dziecko moze w ktoryms momencie dostawac za malo tlenu tez. Ale gdyby z dzieckiem cos zlego mialo sie dziac to przede wszystkim przestanie sie ruszac i na to mam zwracac szczegolna uwage. jezeli bryka tak jak zawsze to jest mu dobrze.KTG tez wykaze jakby cos sie zlego dzialo wiec biegam 2 razy w tyg.
I powiedzieli mi jeszcze jedno: niewazne jest moje odzywianie niestety.nie jestem w stanie znaczaco wplynac na wage dziecka swoja dieta jezeli jego problemy wynikaja z wady lozyska, pepowiny i problemow z przeplywami :( Mialam nadzieje ze jak sama sie podtucze to i dziecko dostanie wiecej. niestety tak nie jest. Wazne zeby jesc zdrowo i to co wartosciowe ale nie da rady "podtuczyc" malucha. z tym ze to dotyczylo mnie bo mam swoje przeplywy wyraznie na granicy normy. Ty tego nie masz stwierdzonego wiec nie martw sie na zapas. To tez byla jedna z rad lekarzy NIE MARTWIC SIE bo to szkodzi.
 
Marzenko - dziekuje Ci bardzo za to wszytko co napisalas:)))
W poniedzialek idziemy z mezem na konsultacje do innego ginekologa i z nim porozmawiam zeby mi zrobil u siebie w szpitalu badanie przeplywow:))
Mozesz napisac ile to trwa i jak wyglada, bo nie mam pojecia- poszukam jeszcze w necie...
Wiem, na razie sa to podejrzenia...i tak jak mowisz nie wolno sie martwic na zapas...
Maluszek rusza sie bardzo, tak jak do tej pory sie ruszal, na ktg ide w poniedzialek i srode:)))KTG piatkowe mialo dobry zapis :)
Tak sobie tez tlumacze ze bedzie drobinka ale szybko nadrobi, zamierzam karmic piersia :) :)
I najwazniejsze ze wszystkie organy juz sa wyksztalcone, tak jak piszesz:)))
Tez myslalm ze moge podtuczyc ale lekarz powiedzial mi to samo co Tobie, ze to nie ma zwiazku..a i tak zaczelam jesc troche wiecej:)))
Mam nadzieje ze z naszymi maluszkami bedzie wszytko w porzadku, musi byc , nie Marzenko:))
trzymaj sie cieplo:))))))
dzisiaj sie usmiecham ;D ;D ;D ;D ;D
 
reklama
przeplywy to zwykle usg jakby polaczone z KTG ;D Lekarz znajduje miejsce w ktorym najlepiej "slychac" przeplyw przez naczynia i na usg pojawia sie taki wykres skurczow i rozkurczow w tych naczyniach. no i stosunek jednego do drugiego musi odpowiadac pewnym normom. jezeli dobrze pamietam to w sytuacji kiedy skurcz jest silny a rozkurcz po nim slabszy oznacza to opory (ja tak mam ale malutkie na szczescie) i to tlumaczy to slabe karmienie dzidzi. Trwa to tyle co USG czyli zalezy od lekarza. Moze byc chwilka a moze i 30 minut ;)
Ja mialam przeplywy robione na 3 roznych aparatach i za kazdym razem te przeplywy hucza tak smiesznie. nie tak jak tetno na KTG, troszke inaczej ale ogolnie fajnie to slychac :) pewnie tak jest na kazdym aparacie. Jak aparat ma taka funkcje to jeszcze bedzie pewnie lakarz ogladal jak pepowina sie uklada bo moze sie nawet supel zrobil ( u mnie to tez bylo brane pod uwage) ale tak czy siak jak przeplywy sa w normie to dobrze a jakby cos to cesarka w najgorszm wypadku wiec to tez nie katastrofa. Ja sie pocieszam ze jak mi sie przeplywy pogorsza to tylko corcie szybciej zobacze.
No i wazne ze zapis KTG jest dobry bo podobno najpierw pogarsza sie przeplyw a potem po 2-3 dniach KTG pokazuje ze jest niedobrze i wtedy trzeba reagowac.Jak masz KTG ok to i z dzieckiem jest ok.
Trzymaj sie dzielnie i daj znac co wyszlo na badaniach. Ja mam przeplywy we wtorek o 9 rano.
 
Do góry