reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

Dokladnie, moga wystapic roznice...a te 20% to duzo....a miedzy ostatnim USG a porodem maluszki tez rosna...:)))
Nasze dzieciaczki teraz duzo przybywaja na wadze...i bardzo dobrze:)))
 
reklama
Melduję, że przy wczorajszym USG moja córuchna osiągnęła imponującą wagę 3500g!! A na ostatnim, 2,5 tygodnia temu miała 2900g!! Aż się lekarz sam zdziwił :) POnadto dowiedziałam się, że Mała sie na świat nie wybiera w najbliższym czasie, więc jej waga może jeszcze trochę wzrosnąć... Ładnego klocka przyjdzie mi rodzić...

Jak mi lekarz powiedział, że nie widać zupełnie żadnych oznak zbliżającego się porodu, to się lekko podłamałam. Miałam nadzieję, że to już... No ale co poradzę?? Pytałam lekarza, co da się z tym zrobić, ale powiedział, że zasadniczo wszystkie metody "domowe" mają marginalny wpływ. Najbardziej skuteczną jest podobno regularny, codzienny seks, bo w spermie jest jakiś składnik, który przyspiesza rozwieranie szyjki. No ale u mnie to chyba nie działa, bo mimo baaaaardzo regularnych przytulanek szyjka trzyma mocno... Żeby się jeszcze ni okazało, że będę ostatnią czerwcówką na liście!! Ja mam termin wyliczony przez lekarza na 03.06 (ja sobie wyliczyłam na 06.06 - dłuższe cykle), więc byłby istny dramat, gdybym była ostatnia...

 
właśnie ostatnio w szkole rodzenia polożna mowiła o tym, ze seks jest jak najbardziej wskazany, a najwazniejszy jest jego koniec - czyli wszystko zostaje w srodeczku! Sperma przyspiesza rozwieranie szyjki. Ale ja nie mam ochoty na sex majac takie rozmiary... moj brzuszek jest ogromniasty!

Nie wiem ile Maluszek wazy bo nie chciałam sie stresowac jego rozmiarami. Wiem ze jest duzy - ostatnio nie dosc ze uciska na pecherz i biegam co chwilke do toalety to jeszcze sciska mi zołądek i mam codziennie mega zgagi pod wieczor. Moj maz sie smieje ze ja juz po wszystkim mam zgage - musze zyc miłoscia....
 
ze strony:http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54921,2806894.html
Domowe sposoby:

Czekając, aż dzieciątko łaskawie zdecyduje się ewakuować z brzucha mamy, można spróbować łagodnych sposobów perswazji.

Warto się trochę więcej ruszać. Nie oznacza to oczywiście mycia okien czy szorowania podłóg, raczej trochę ćwiczeń, szybszy spacer.

Pomóc może wypicie łyżki, dwóch oleju rycynowego. Wzmożona perystaltyka jelit stymuluje skurcze macicy, opróżnienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala główce dziecka przesunąć się trochę niżej, a poza tym substancje zawarte w oleju rycynowym powodują zmiękczanie szyjki macicy.

Przyjemnym i skutecznym sposobem na spóźnialskie dziecko jest uprawianie seksu. Drażnienie brodawek powoduje wydzielanie oksytocyny, podczas stosunku dochodzi do naturalnego masażu szyjki macicy, a zawarte w nasieniu prostaglandyny powodują jej otwieranie.



Aniu nie bedziesz ostatnia..ja mam termin na 29 czerwca...czyli dwa tygodnie w ta albo w ta....

Dziewczyna ktora poznalam w szpitalu urodzila przez cc chlopczyka 4900g i 63 cm - to dopiero gigancik:))))

A z tymi oznakami to jest tak, ze czasem nic nie wskazuje a na drugi dzien rodzisz....:)))) Takze nie przejmuj sie AniuS:)))
 
Dzisiaj 36 tc 6 d Kubas ważył 3kg więc chyba całkiem sporawy z niego gość. Ma długie nogi i można o nim powiedzieć że chłop z jajami ;D Zmartwiła mnie natomiast lekarka bo pytałam czy dużo wad wrodzonych wykrywa się po urodzeniu i powiedziała, że niestety dużo, zwłaszcza serca, a ja myślałam, że jak lekarz mówi że jest ok to już na 100% jest ok :(
 
Nie martw sie jak wszedł to i wyjdzie ;D ;D ;D Ja mam nadzieję że zadziała u mnie to +/- 500 g i maluch nie przekroczy 3500 kg
 
Spore wasze maluszki:))))
Ja sie w czwartek dowiem ile wazy Mateuszek, mam nadzieje ze wiecej niz 2400g....ze go troche podtuczylam przez ostani tydzien...

Sumka
nie martw sie na zapas!! :)
 
Fajnie wam, ze wiecie mniej wiecej ile wasze maluchy waza. u nas nikt usg nie robi (jesli nie ma specjalnych wskazan) wiec wage podaja bardzo oglednie na podstawie pomiarow macicy i wygladu brzucha - czyli wlasciwie nie podaja wogole. z jednej strony fajnie byloby podejrzec mlodego na zdjatkach a z drugiej juz sie przyzwyczailam i widzac jak was czasem stresuja tymi pomiarami to moze lepiej ze tu sa bardziej ogledni przy wizytach.

Sumko co do wynikow tych testow/pomiarow/usg to one wszystkie sa tylko na jakies 85% pewne i zawsze jest ryzyko.U nas nawet trzeba bylo podpisac w szpitalu paier, ze jest sie tego swiadomym (takie zabezpieczenie dla lekarza chyba). wiec jak lekarz mowi ze jest ok to oznacza niestety tylko tyle, ze wszystko w danym momencie wyglada normalnie i pozostaje nam wierzyc, ze tak tez jest. No bo zreszta czemu mialoby nie byc :)
 
reklama
a moja Malutka w 39 tyg (tydz przed cc) waży 3 kg (+/- 200g). Oczywiście wypeięta nadal tyłkiem na swiat :)
 
Do góry