M
m_ktosia
Gość
hejka,
ostatnio wazylam nele u lekarza i wrocila jej waga do tego samego centyla co przed spadkiem wagi, czyli ze juz w normie, z 8,9 w 10miesiacu mamy 9,6 kg w 11mies... ciesze sie ze nie dalam jej pobierac krwi ze stopy jak mi sugerowano tyko przeczekalam kilka tygodni i podkarmilam
teraz znowu jemy kiepsko bo przez to podrozowanie znowu brakowalo mi dobrego jedzonka dla niej, i tylko taka ryzowa papke z wazywami moglam dostac... w domciu tez wszystko sie pokonczylo i daje jej co sie da, to co my jemy.... jeszcze 3 tyg i bedziemy w szwecji szalec sloiczkowo i mi sie niunia tez poprawi z jedzonkiem mam nadzieje
ostatnio wazylam nele u lekarza i wrocila jej waga do tego samego centyla co przed spadkiem wagi, czyli ze juz w normie, z 8,9 w 10miesiacu mamy 9,6 kg w 11mies... ciesze sie ze nie dalam jej pobierac krwi ze stopy jak mi sugerowano tyko przeczekalam kilka tygodni i podkarmilam
teraz znowu jemy kiepsko bo przez to podrozowanie znowu brakowalo mi dobrego jedzonka dla niej, i tylko taka ryzowa papke z wazywami moglam dostac... w domciu tez wszystko sie pokonczylo i daje jej co sie da, to co my jemy.... jeszcze 3 tyg i bedziemy w szwecji szalec sloiczkowo i mi sie niunia tez poprawi z jedzonkiem mam nadzieje