Waga dzieciątek

[szopka]

No to ja się zaczynam martwić czy nasz Miś nie za dużo przybiera - wg domowej wagi waży po 22 dniach 4400 w ubranku i suchym pamperku, na dodatki odejmuję 200g, to wychodzi mi 4200, a jego najniższa waga to 3280, jak nic wychodzi na to że przybrał mi na wadze przez trzy tygodnie ok. 900g
Ale chyba nie można utuczyć dziecko karmiąc piersią..?

 

[Dzagud]

Szopka, nie chcę Cię martwić, ale można. Nie wiem, czy lekarze traktują to jako "utuczenie", ale miałam na podwórku dziewczynę, która (sama malutka i drobniutka) karmiła synka tylko piersią przez ponad pół roku. Jak z nim wychodziła na dwór latem (miał wtedy ok. pół roku), to wszyscy się oglądali bo wyglądał jak dziecko "Michalin" - same oponki! Stóp mu widać nie było spod fałdek. Teraz ma 2,5 roku i wyrósł z tego, ale jest kawał chłopa. Ale to chyba jest genetyczne, bo nie widać po Twoim Misiu tego utuczenia. A to zdjęcie w Avatarku jest po prostu przesłodkie. Nie mogę się napatrzeć.

 

[kachasek]

A to zdjęcie w Avatarku jest po prostu przesłodkie. Nie mogę się napatrzeć.

ja również

 

[anni]

no to Szopka jedziemy na tym samym wozku - moj maly zarloczek po 14 dniach z wagi 3200 po szpitalu ma 4 kg!!!! dzis bylam u lekarza... hehe no ladnie...

 

[Kotek07]

Ja też dziś byłam u lekarza z małą i przez 2 tygodnie przybrała 600 gram waży teraz 3650. Bardzo się cieszę bo bałam sie że przez to ulewanie nic nie przybierze a tu taka niespodzianka.
A karmiąc piersią nie można dziecka przekarmić czy utuczyć tak mi powiedziała połozna.

 

[Gośka]

Mojej małej wszedzie rosna fałdki i jest ciezka juz jutro sie okaze ile wazymy ,mój Kacperek szybciutko zrobił sie pulchniutki na cycku ,potem długo szczapicha była zniego ale za to terazz grubcio mały jest

 

[anni]

no to mnie pocieszylas kotek...:-)

 

[kachasek]

A karmiąc piersią nie można dziecka przekarmić czy utuczyć tak mi powiedziała połozna.

to samo powiedział mi lekarz w szpitalu

 

[Esia]

Dokładnie. Dziecko karmione wyłącznie piersią nigdy nie będzie miało nadwagi - może być krąglutkie, całe w fałdkach itp. ale to nie to samo, co utuczony na sztucznym berbeć. Czytałam że dzieci karmione piersią mają też znacznie mniejsze "szanse" na otyłość w przyszłości. Po prostu zdrowo wyglądają w pacholęctwie ;-)

 

[szopka]

uff to mnie uspokoiłyście, bo już myślałam że mały chce szybko wagą i tuszą dogonić tatusia, a tego bym nie chciała

A w avatarku buziak dla cioć z bb :-)