reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga dzieciątek

Efilo dlatego też pytałam Cie na wątku o 'karmieniu' czy Zosia nie przybiera, czy płacze w związku z tym niedożywieniem - wydawało mi się, że gdyby była głodna to wyraźnie płaczem dałaby Ci o tym znać.
 
reklama
Luka,
no problem w tym ze ona wypuszcza cyca i wrzeszczy. Ale podejrzewam że to raczej dlatego ze ona juz nie chce jesc a ja jej wmuszam. Bo, odpukac, zaczelam miec pokarm z powrotem i ją wrecz obsikuje pokarmem a ona sie dalej drze :-D
Mam nadzieje ze jutro waga bedzie jakas sensowniejsza. Pewnie caly dzien bede ja futrowac żarciem i modlic sie żeby do wazenia nie zrobila qpy :laugh2:
 
ona wypuszcza cyca i wrzeszczy
To może ma taki "trudny czas", jaki cyklicznie trafia w Piotrusia? Zupełnie bez powodu wrzeszczy na cyca, rzuca się, złości i aż czerwienieje. Oczywiście, wtedy też nie dojada odpowiednio, co pewnie potęguje złość. Pojęcia nie mam skąd to - ważne, że przechodzi :dry:
 
Dzisiaj było ważenie. Zosia przybrała 160g. Jest duża poprawa. Może nie jest to 330g jak kiedyś, ale nie będę narzekać. Oby ten trend się utrzymał :tak:

Waży 5860g. W porównaniu z waszymi pociechami malutko :-(
 
ech... może faktycznie przesadzam
niepotrzebnie porównuje się do naszych forumowych 'tłuścioszków', w dodatku starszych :tak:
 
reklama
Do góry