reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wada Serca Zespół Downa u Plodu

Rozumiem Cię w 100 %, ja w drugiej ciąży tez za późno dowiedziałam się o wadach,
Tak jestem z małopolski, poproszę o namiary, a gdzie rodzilas bo ja będę na Ujastku, tam mam kontrolne echo serca poki co.
ja tez rodziłam na ujastku, opieka tam jest w miare ok, dziecko i tak przewiozą prędzej czy później do prokocimia. Najlepiej zapisz się na grupę na fb serduszka z prokocimia i tam wszystko się wypytasz dokładnie jak to teraz wyglada. Ja tam byłam 3 lata temu i nie wiem jak teraz w dobie korona, napewno nie trzeba było ciuchów dla dziecka, tylko pampersy, chusteczki, jakiś smoczek z tego co pamietam, tak to wszystko mieli.
 
reklama
A jak to mniej więcej wygląda na Prokocimiu chodzi mi o pierwsze dni co potrzebne co przygotowac. Zakupy na Ujastek już mam.
No wlansie tylko pieluchy plus środki czystości, nie można być tam z dzieckiem, przynajmniej tak było wcześniej, a w tej sytuacji to w ogóle pewnie nie ma odwiedzin, chyba ze coś się zmieniło. Najlepiej albo na grupie serduszek zapytać albo zadzwonić na oddział kardiologii i zapytać pielęgniarek. Z tym ze jak będzie ciężki stan dziecka po porodzie to raczej od razu będą operować i dziecko jest na Intensywnej kardiochirurgicznej. Tak naprawdę wszystko zależy od stanu dzidziusia co postanowią lekarze.
 
Ale chyba nie będziemy mieli wyjścia choć robimy wszystko bez zbędnych emocji, właśnie złożyłam dwa prania ubranek po starszakach a w pralce pierze się kolejne. Torba do szpitala też już jest.
 
To to jest pikuś gdyby dziecko było zdrowe a na resztę czyli lekarzy itd operacje będziemy musieli znaleźć siłę, jak to jedna koleżanka pisała podejść zadaniowo, ale zadaniowo nie zawsze znaczy dobrze bo można wszystko robić i załatwiać ale tłumić w sobie uczucie i niechęć do wszystkiego, wyzbyć się emocji, czy to dobrze dla dziecka wątpię.
 
reklama
Najbardziej mnie boli i chyba największy żal mam do dwóch lekarzy u których byłam na pierwszym USG genetycznym bo mówiłam im że miałam dziecko z wada serca a oni mnie zapewniali że wszystko dobrze choć przezierność karkowa byla ponad 2. Na drugim USG genetycznym już od razu lekarz mi powiedział że podejrzewa wadę serca.
 
Do góry