reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wada Serca Zespół Downa u Plodu

Pogadaj z lekarzami że musisz pojechać do domu na dzień dwa.. Powiedz że masz wizytę u psychologa nape zrozumieją. Dokładnie wróc do domu. Spędz czasu dziećmi. Wyrwij sie bo oszalejesz. Tak. Się nie da żyć. Ja bym nie wytrzymala 14miesiecy bitych w szpitalu.. Każdy powrót do domu mnie naladowal do walki
 
reklama
Tylko że oni się boja bo ja miałam covida, boją się że znowu mogę im przywieźć z domu covida. Bo ostatnio jak siostra przywoziła mi rzeczy choć ona i tak że mną nie mieszka, to pielgniarka pytała czy ona jest z tego samego gospodarstwa.
 
To może na ściemniaj im że mąż i dzieci są w domu i Ty jak pojedziesz to nigdzie nie będziecie wychodzić.
 
Tylko że oni się boja bo ja miałam covida, boją się że znowu mogę im przywieźć z domu covida. Bo ostatnio jak siostra przywoziła mi rzeczy choć ona i tak że mną nie mieszka, to pielgniarka pytała czy ona jest z tego samego gospodarstwa.
W szpitalu jest na rękę pielęgniarkom że matka jest z dzieckiem, mają mniej pracy. Jedź do domu. Starsze dzieci też Ciebie potrzebują. Najmłodsza sobie poradzi. Na pewno ma fachową opiekę. Jeśli byłoby znaczne pogorszenie poproś o telefon ze szpitala. Ja dzwoniłam codziennie pytać o stan dziecka. Świata się nie zbawi, nie ma idealnych rozwiązań. Wiele matek musi wrócić choć na chwilę do domu. Sytuacje rodzinne są różne.
 
Kurcze :( ciekawe czemu tak zrobili..

A tak to wogle jak się czujesz? Jak mała? Jak dzieci w domku sobie radzą bez Ciebie?
 
reklama
Do góry