reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wada Serca Zespół Downa u Plodu

Możesz złożyć jeszcze na urodzenie dziecka tj 1000 zl i 4000 tys za urodzenie chorego dziecka. Do każdego z tych świadczeń musi być zaświadczenie od lekarza od którego tygodnia ciąży jesteś pod opieką i wymione min 1 wizyta w trymestrze. Do tego 4000 tys dodatkowo zaświadczenie od neonatologa drugiego stopnia lub chyba ginekologa drugiego stopnia sprawdzę jeszcze w ustawie.
Edit: zaświadczenie lekarskie, potwierdzające ciężkie i nieodwracalne upośledzenia albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu. Zaświadczenie takie powinno być wystawione przez lekarza z którym Narodowy Fundusz Zdrowia zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, albo lekarza, który jest zatrudniony lub wykonuje zawód w przychodni, z którą NFZ zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, posiadającego specjalizację II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie: położnictwa i ginekologii, perinatologii lub neonatologii, neurologii dziecięcej, kardiologi dziecięcej lub chirurgii dziecięcej.
Na tym zaświadczeniu musi pisać dokładnie to co tutaj czytasz i ten zakład co wystawia musi być nfz.
Do tego możesz złożyć wniosek do orzecznictwa o niepełnosprawności, żeby córce wydali orzeczenie. Wtedy składasz o zasiłek pielęgnacyjny (215,84) i świadczenie pielęgnacyjne(1830,00 zl). Tylko to świadczenie nie może być zdublowane z rodzicielskim. Jakby co pisz, pracuje w mopr.
No ale do tego musze mieć orzeczenie o niepełnosprawnosci?Tzn do tego świadczenia opiekunczego i pielęgnacyjnego a do tego musze mieć pewnie papiery od córki a nic jeszcze nie mam i pewnie na komisję też córkę wzywać będą?Właśnie mam już do za życiem bo wystawiła mi to lekarz z Ujastka. I teraz nie wiem czy załatwiać to świadczenie rodzicielskie bo pewnie z orzeczeniem o niepełnosprawnosci dłużej zejdzie?
 
reklama
No ale do tego musze mieć orzeczenie o niepełnosprawnosci?Tzn do tego świadczenia opiekunczego i pielęgnacyjnego a do tego musze mieć pewnie papiery od córki a nic jeszcze nie mam i pewnie na komisję też córkę wzywać będą?Właśnie mam już do za życiem bo wystawiła mi to lekarz z Ujastka. I teraz nie wiem czy załatwiać to świadczenie rodzicielskie bo pewnie z orzeczeniem o niepełnosprawnosci dłużej zejdzie?
Żeby dostać orzeczenie nie musisz jechać z córką. Komisja może to zrobić zaocznie na podstawie dokumentacji. Tak do tych świadczeń musisz mieć już orzeczenie. Tylko te świadczenia wypłacane są wstecz od dnia złożenia wniosku na komisję, więc radziłabym jak najszybciej to załatwić. Tzn. Jak dostaniesz np orzeczenie w październiku to będą wypłacane od września czyli miesiąca złożenia wniosku.
Załatw rodzicielskie, potem możesz je uchylić na rzecz pielęgnacyjnego.
 
No ale do tego musze mieć orzeczenie o niepełnosprawnosci?Tzn do tego świadczenia opiekunczego i pielęgnacyjnego a do tego musze mieć pewnie papiery od córki a nic jeszcze nie mam i pewnie na komisję też córkę wzywać będą?Właśnie mam już do za życiem bo wystawiła mi to lekarz z Ujastka. I teraz nie wiem czy załatwiać to świadczenie rodzicielskie bo pewnie z orzeczeniem o niepełnosprawnosci dłużej zejdzie?
Orzeczenie o niepelnosprawnosci możesz załatwić bez dziecka. Wystarczy papier od neurologa i lekarza, że dziecko przebywa w szpitalu i nie może stawić się na komisji. Za życiem załatwiasz w urzędzie a potem u lekarza, do tego kosiniakowe, becikowe. Mąż powinien ze szpitala dostać na ciebie L4 wtedy urlop zamieniają na L4 a urlop później dobiera. Mój m nie brał opieki. Niech m weźmie tacierzynski. Należy mu się.
 
Za życiem w urzędzie gminy?Właśnie dopiero njak będę mieć jakieś papiery od córki to wtedy będę załatwiać niepełnosprawnosc, a cała dokumentacja jedzie jutro do Zabrza i dopiero tam dostanę kopie, narazie rozkminiam rozkład jazdy żeby dostawac się tam autobusem bo któreś z nas musi zostać w domu przy dzieciach, a jak ja będę chciala jechać to samochodem odpada.
Orzeczenie o niepelnosprawnosci możesz załatwić bez dziecka. Wystarczy papier od neurologa i lekarza, że dziecko przebywa w szpitalu i nie może stawić się na komisji. Za życiem załatwiasz w urzędzie a potem u lekarza, do tego kosiniakowe, becikowe. Mąż powinien ze szpitala dostać na ciebie L4 wtedy urlop zamieniają na L4 a urlop później dobiera. Mój m nie brał opieki. Niech m weźmie tacierzynski. Należy mu się.
 
Za życiem w urzędzie gminy?Właśnie dopiero njak będę mieć jakieś papiery od córki to wtedy będę załatwiać niepełnosprawnosc, a cała dokumentacja jedzie jutro do Zabrza i dopiero tam dostanę kopie, narazie rozkminiam rozkład jazdy żeby dostawac się tam autobusem bo któreś z nas musi zostać w domu przy dzieciach, a jak ja będę chciala jechać to samochodem odpada.
Nie wiem jak jest u was, ale za życiem składa się tam gdzie 500 plus u nas to nie urząd gminy tylko mopr.
 
Tzn u nas jest GOPS w urzędzie gminy więc tam, dziękuję za pomoc i wsparcie, jutro małą przewożą więc mąż jedzie, ja jestem jeszcze strasznie obolała po cesarce, co 6 godzin biorę przeciwbólowe, no i laktacja daje się we znaki.
Nie wiem jak jest u was, ale za życiem składa się tam gdzie 500 plus u nas to nie urząd gminy tylko mopr.
 
Ja muszę pić szałwię żeby zatrzymać laktację bo w szpitalu i tak ma mleko modyfikowane bo nie jestem jej w stanie zawieźć tyle jeśli pojadę autobusem bo jeszcze pampersy itd do dowiezienia, a po drugie narazie nie mogę się wybrać w tak długa trasę bez odciągania co trzy godziny, liczę że za dwa trzy dni mi się trochę zahamuje po szałwi, córką w tym tygodniu będzie mieć zabieg cewnikowania serca a resztę się dowiemy bo oni robią cała diagnostykę od nowa.
 
reklama
NewMom po krótce przeczytałam Twoja historię. Rozumiem co przeżywasz bo sama jestem po bardzo podobnych doświadczeniach ale nie chcę się tu rozpisywać bo myślę , że potrzebujesz poukładać sobie teraz wszystko w swoim życiu i skupić się na własnej rodzinie.
Chciałam Ci tylko doradzić ,że możesz poprosić lekarza rodzinnego o receptę na tabletki zatrzymujące laktację jak dobrze pamiętam to chyba bromergon się nazywały (rodziny powinien wiedzieć). Chyba ,że chcesz tylko zmniejszyć napływ mleka tą szałwią a odciągając resztę mrozić je w specjalnych woreczkach na później (myślę ,że warto bo to bardzo wiele dla takiego maluszka pić mleko mamy choćby kilka kropel dziennie). W Poznaniu była możliwość zostawiania pokarmu w szpitalu i pielęgniarki chociaż smarowały usta maluchom i mówiły ,że to bardzo ważne.
Pozdrawiam Cię serdecznie i z całego serca życzę wiele sił i zdrowia dla córeczki w szczególności.
Ja muszę pić szałwię żeby zatrzymać laktację bo w szpitalu i tak ma mleko modyfikowane bo nie jestem jej w stanie zawieźć tyle jeśli pojadę autobusem bo jeszcze pampersy itd do dowiezienia, a po drugie narazie nie mogę się wybrać w tak długa trasę bez odciągania co trzy godziny, liczę że za dwa trzy dni mi się trochę zahamuje po szałwi, córką w tym tygodniu będzie mieć zabieg cewnikowania serca a resztę się dowiemy bo oni robią cała diagnostykę od nowa.
 
Do góry