reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

STO LAT STO LAT
MARGOLIS życzę wam miłości na przyszłe lata, abyście się razem zestarzeli w szczęściu i miłości
 
reklama
Bardzo wam wszystkim dziękuje, z całego serduszka za miłe słówka,ja też jestem mocno wierząca i pokładam nadzieje w Bogu, cały czas sie modlę i właśnie czekam na dni płodne które wypadają na 21 czerwiec.trzymajcie kciuki.papa
 
niziutka nie trac wiary! wiekszosc z nas walczy/walczyła o fasolke!! a walka jest warta nagrody!!!
i dobrze wykorzystaj dni plodne, tak zeby nastepne były za rok!!!!
mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie u mnie!!
 
zgadzam sie z tymi, ktore polecaja pupe do gory! skuteczne, przetestowane!!

kiedys polecila to znajoma polozna swojej siostrze, ktora pol roku sie starala i nic. nozki na ramiona meza dokladniej. i zaszla od razu :) teraz wszystkie baby, ktore znam to praktykuja. generalnie czym wyzej nogi, tym lepiej. bo nawet podobno nie w tym rzecz, zeby nie wyplywalo, a zeby splynelo porzadnie :)

coz, zycze powodzenia i upojnych chwil z waszymi facetami :)
 
My z mężem też się staraliśmy miesiąc, trzy, pół roku i zaczęliśmy mieć obawy, ale lekarz uspokajał, że przez rok czasu nie ma powodów do zmartwień, aczkolwiek po pół roku po "igraszkach" pupa była w górze ;D... Po 11 miesiącach zdecydowaliśmy się na zmainę mieszkania, więc stwierdziliśmy, że w związku z 2-miesieczną finalizacją transakcji, przeprowadzką i wykańczaniem mieszkania damy sobie spokój na pół roku i dopiero wtedy zaczniemy od nowa... i okazało się że maleństwo się poczęło w "chwili spokoju" po 3 miesiącach od tej decyzji, kiedy się wyluzowaliśmy i o tym nie myśleliśmy, poszły w odstawkę termometry i kalendarzyki (był po prostu sex dla czystej przyjemności)... WIĘC TRZYMAM KCIUKI!!! Odrobina luzu i wytrwałości, może to jest metoda???
 
reklama
Do góry