Brownie1992
Moderator
Hmm na wypisie ze szpitala nie ma określonego stopnia. A ja nie pamiętam czy mi mówili czy nie, ale myślę, że to nie będzie ten najgorszy stopień bo by wypisali jakaś pilną konsultację czy coś. Jedynie wiem, że wypalili tyle ile mogli. Otrzewna i jelita sa wyczyszczone, ale stan jajowodów nie jest do końca jasny. I wycinek z histero pojechał do badań.Migreny też miewałam. Ogółem złe samopoczucie, stany depresyjne. Swój ślub i wesele przeżyłam na tabletkach przeciwbólowych- bez nich nie dałabym rady. Myślę, że emocje w ten dzień też sprawiły, że nie myślałam tyle o tym
Wydaje mi się, że miałam sporo niedoborów, suple trochę poprawiają moje samopoczucie. Okresy też miałam obfite. Dopóki nie dostałam tego okresu w tym cyklu, to myślałam, że zmienianie tampona super co 2 godziny jest normalne.
A określili Ci którego stopnia masz tą endomendę?