reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Ja nie wiem czy przez to, że tak mało piłam czy coś innego wczoraj mnie zaatakowały zawroty głowy. Siedziałam na łóżku i się nie ruszałam, luby pyta co ci, to mówię że, helikoptery. Przyniósł miskę. Jak udało się położyć to się nawet nie ruszałam.
Psinka całą noc na zewnątrz była, bo zwykle chce iść dopiero koło 1-2 do domu więc ją wpuszczam jak idę na siku. Teraz jak przyszłam, wpakowała się pod kołderkę, ciekawe kiedy wyjdzie.
 
reklama
Żyje na świecie prawie 33 lata, ale o dole na dziadka słyszę pierwszy raz 😆😄
Ja najpierw myślałam, że może słownik coś zamieszał. No, ale powtórzyła, że na dziadka. My z dziadkiem jedynie śmigus dyngus wiadrami w domu. Mama nie była zadowolona. Niestety dziadków miałam bardzo krótko, a mogło być wesoło.
 
Ja najpierw myślałam, że może słownik coś zamieszał. No, ale powtórzyła, że na dziadka. My z dziadkiem jedynie śmigus dyngus wiadrami w domu. Mama nie była zadowolona. Niestety dziadków miałam bardzo krótko, a mogło być wesoło.
Dziadek był też zgrywusem. A jak byliśmy bardzo mali myśleliśmy, że umie czarować.
 
No taki do kolan. Kiedyś połamane krzesło mu podłożyliśmy, ale spadł z niego dopiero po kilkunastu godzinach.
Ale z was były numery 🤣🤣 dobrze, że dziadek wyrozumiały bo u mnie z jednym nie było żartów. Kurcze raz nas zawołał na czereśnie, że nam nazbierał. Ja z siostrą pod drzewem, on na górze i nam zrzuca. Pech chciał, że jak schodził szczebel pod nim się złamał 😬 dziadek spadł z dość dużej wysokości i kazał nam wypieprzać do domu 😮 później chodził tako obrażony, ale w sumie to i tak się dużo przy nas opanował bo ogólnie to był wariat jakich mało. Moje najstraszniejsze sny w duże dzieciństwie wiązały się z nimi. Zawsze on rzucał we mnie kamienie, a ja uciekałam i nie mogłam. Oczywiście nigdy coś takiego nie miało miejsca.
 
Ale z was były numery 🤣🤣 dobrze, że dziadek wyrozumiały bo u mnie z jednym nie było żartów. Kurcze raz nas zawołał na czereśnie, że nam nazbierał. Ja z siostrą pod drzewem, on na górze i nam zrzuca. Pech chciał, że jak schodził szczebel pod nim się złamał 😬 dziadek spadł z dość dużej wysokości i kazał nam wypieprzać do domu 😮 później chodził tako obrażony, ale w sumie to i tak się dużo przy nas opanował bo ogólnie to był wariat jakich mało. Moje najstraszniejsze sny w duże dzieciństwie wiązały się z nimi. Zawsze on rzucał we mnie kamienie, a ja uciekałam i nie mogłam. Oczywiście nigdy coś takiego nie miało miejsca.
No dokładnie dobrze, że wyrozumiały.
Mój dziadek jeden jakbym mu taki numer odwaliła to by użył lagi swojej na pewno 😅
Z nim nie było żartów. Na starość stał się całkiem niewidomy, ale i tak był stanowczy i ciężko było go oszukać na kase. 🤪😆
W wersalce trzymał słoik z pieniędzmi i jak moje rodzeństwo przyjeżdżało zawsze dawał po 10 zł, raz mój brat chciał go oszukać i wziać 20 zł ale dziadek się pokapował i powiedział , że przez 4 miechy nie da mu ani grosza🤣
Był niewidomy a zawsze wiedział jaka jest faza księżyca i o której wschód i zachód słońca i to nie z radia , kurde dobry był.
Miał niesamowitą pamięć i głowe do liczenia w pamięci, zanim klikneło się wynik na kalkulatorze on już wiedział.
 
Część dziewczyny 🙂 Zrobiłam test owulacyjny i mam do was pytanie, czy to już? Drugie zdjęcie dla porównania testów. W poprzednim cyklu robiłam tylko horieny i za waszymi poleceniem zakupiłam dl - mam nadzieję że u mnie też się sprawdza bo różnica jest ogromna.
 

Załączniki

  • IMG_20230708_073403.jpg
    IMG_20230708_073403.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 65
  • IMG_20230708_073423.jpg
    IMG_20230708_073423.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 66
reklama
Był też nieprzewidywalny, raz jak zapytał się babci w nocy o 3 która godzina, a ona do niego " śpij, a co do sklepu pójdziesz , że się pytasz?" To rzucił w nią jabłkiem 😄 które miał pod poduszką na wszelki wypadek🤪
Dodam , że spali na osobnych łòżkach, dziadek z lewej strony pokoju a babcia z prawej😆 i trafił jej centralnie w głowe🤭
 
Do góry