reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
no właśnie ja powinnam też ogarnąć to scrollowanie. Nie umiem przed spaniem odłozyć telefonu i poczytać książki tylko scrolluję tik toka...
Dlatego ja nie mam tik toka i żadnych instagramów, bo widzę po moim mężu jaki to zjadacz czasu. On potrafi oglądać dopóki nie zaśnie, później często ja mu odkładam telefon. 🙄
 
Dlatego ja nie mam tik toka i żadnych instagramów, bo widzę po moim mężu jaki to zjadacz czasu. On potrafi oglądać dopóki nie zaśnie, później często ja mu odkładam telefon. 🙄
tak, mój też. Ale niestety mój mąż raczej nie ma zadnej refleksji nad tym, żeby trochę zmniejszyć ilość scrollowania.
Ja lubię sobie np w wannie poscrollować, ale niestety potem to się rpzenosi dalej i właśnie najgorsze to przed spaniem...
 
tak, mój też. Ale niestety mój mąż raczej nie ma zadnej refleksji nad tym, żeby trochę zmniejszyć ilość scrollowania.
Ja lubię sobie np w wannie poscrollować, ale niestety potem to się rpzenosi dalej i właśnie najgorsze to przed spaniem...
A mój czasem ma refleksje, nagle sobie uzna, że za długo siedzimy w telefonach, odkłada swój i czepia się, że np. zamiast z nim rozmawiać to ja oglądam coś w telefonie. Po kilku godzinach wraca do tik toka i koniec refleksji. 😜
 
reklama
Do góry