anyżowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 5 825
Może i tak, nie wiadomo jakim typem człowieka jest i czy by się przejął tak jak Twoja teściowaJak jeżdżę do pracy to cisnę skrótem, żeby ominąć światła. I jadę jedną drogą jednokierunkową przy cmentarzu. Zawsze o tej godzinie jest tam zaparkowane równolegle auto księdza (już zrobiłam zwiad). Koleś parkuje na środku drogi i nie da się przejechać. Zdarza się, że muszę jednym kołem na chodnik wyjechać. Często się wkurzam i kupię kiedyś naklejki 'karny kutas za chujowe parkowanie' i nakleję kolesiowi na przednią szybę.
Moja teściowa po wielu latach niejeżdżenia zaczęła znów jeździć. Przy pierwszej możliwej okazji dostała zjebkę ode mnie od góry do dołu, że stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie i ma sobie lekcje wykupić. Trochę na lipny humor mi trafiła, więc zareagowałam za mocno, ale następnego dnia mnie pytała czy to nie wstyd i czy znam jakiegoś instruktora. Zapisała się na jazdy i teraz całkiem ładnie jej idzie.
Może zamiast naklejki powinnam wizytówkę instruktora nauki jazdy nakleić księdzu na przednią szybę?
Wg mnie dobry pomysł, nie szkodzi spróbować