ja jestem w szoku jak bardzo wielu lekarzy jest konowałami. Sama trafilam, ale też to co Wy tu opowiadacie.. Ciezko ufać lekarzom. A napewno nie tylko ginekolodzy są konowalami... i co, teraz trzeba weryfikować wszystko co powie lekarz?
Nie mówiąc o tym, ze ja np byłam u kilku ginekologów i każdy mi mówił coś innego. Jeden twierdził, ze z nasieniem męża można zajsć, drugi, ze nie, jeden mówił, ze biochem to ciąża, a innyu mi pwoiedział, ze ciąża jest od bety 50. Jedna typiara powiedziała mi, ze mam endo 16mm, a w tym samym miesiącu tylko tydzien pozniej (przed samym okresem) inny mi powiedział że mam 12mm.
Nie wiem już nawet komu wierzyć, pomijaąc to, ze już nikt nie ma pomysłu skad się biorą moje plamienia międzymiesiaczkowe.