reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

@Avy 55 zrobione! 😄 jakieś takie mocniejsze te nogi i tyłek niż się spodziewałam 😅
A co do picia to ja mam tak, ze zawsze muszę mieć ze sobą wodę. Uczucie pragnienia jest dla mnie najgorsze, a jak tylko nie mam dojścia do wody to od razu chce mi się pic. Tak moja psycha działa 😅
 
reklama
@Avy mi też można dziś zaliczyć.

Ile jutro robimy?

Czy tylko ja jestem takim cieniasem, że nie mogę teraz schodzić ze schodów bo mi się nogi uginają w niekontrolowany sposób?😅
ja zrobiłam Dzisiaj ta stówkę i nie było tragedii więc może i na koniec miesiąca uda się te 250 🙈
Dzisiaj dodatkowo fitnessik zaliczony 😉
 
przez Ciebie idę na orbitreka, ja pierdziele, a tak się dobrze leżało, to przyszła Brownie i wjechała na ambicje, by to szlag
ale powiem wam dziewczyny ze ja się długo zbierałam do jakichkolwiek ćwiczeń. A tym naszym wyzwaniem daliście mi kopa i aż mi się chce dupsko ruszyć 🥰🥰 w końcu trzeba jakoś wyglądać w bikini na urlopie 😏
 
Rozumiem wiem; ze to nie moja wina. Ale żałuje, ze dwa lata po ślubie nie staraliśmy się. Może jakbym zaczęła mając 25 lat a nie 27? Może wtedy miałabym większe szanse? Rozumem wiem wszystko, ale emocje ida w druga stronę. Jeżeli u męża pojawi się gotowosc do dalszego leczenie to pędzę na drugi dzień do kliniki.
Ja zaczełam jak miałam prawie 31. Czy to miałoby oznaczać, że mam się obwiniać, bo tak późno i gdybać- Nie .
Każdy w inny sposób rozgrywa swoje życie.
Nie ma się wg mnie co zadręczać takimi myślami, bo przecież pełno jest przypadków par, które decydują się jeszcze później,albo przed ostatnim dzwonkiem i nie mają na koncie długich starań, bo udaje się bardzo szybko.
 
Ja dziś wypiłam rano kawę, w pracy dwa łyki wody i po pracy drugą kawę - to wszystko... Wstyd. A u mnie to norma. Dziewczyny, lubię czytać na insta profil lifebalance_nutrition, może wam też podejdzie sposób podawania wiedzy przez tę konkretną osobę.
 
reklama
Ja dziś wypiłam rano kawę, w pracy dwa łyki wody i po pracy drugą kawę - to wszystko... Wstyd. A u mnie to norma. Dziewczyny, lubię czytać na insta profil lifebalance_nutrition, może wam też podejdzie sposób podawania wiedzy przez tę konkretną osobę.
Zainstaluj sobie apkę przypominającą o piciu wody :)
 
Do góry