reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

reklama
W WA robactwa nie ma. Trochę red backów, ale człowiek uczy się z nimi żyć ;) Nie ma problemów, można kupić polskie produkty w europejskich sklepach :)
Po kilku latach już mam obcykane, gdzie kupić najlepsze żarełko. A jak ktoś ma lenia to są polskie firmy, które robią polski, świąteczny katering :)
Wygooglałam sobie te redbacki, bleh!
Ale super, że na drugim końcu świata można spokojnie kupić polskie produkty! I jeszcze ten katering :)
 
Jakby kogoś interesowało to tak wygląda pik na testach z domowego laboratorium. Właśnie dlatego je lubię najbardziej bo mega ciężko ten pik przegapić

095553.jpg
 
Z tego co widzę to pracowite dni przed Wami ;)
Mało Cię tutaj ostatnio. Jak Ci mija wolny czas?

Raczej za nami - u mnie tak mocny test jest zwykle w dniu owulacji. Na to wskazują też inne objawy jak śluz, czy szyjka. Nawet kalendarzyk mi sugeruje owulację na dzisiaj. Do tego ja się pochorowałam totalnie i nie mam już raczej siły na seks. No i jakoś tak przed owulacją mam wielkie nadzieje, ale w jej okolicy już mi się totalnie nie chce - mam poczucie, że znowu się nie uda i że po co to wszystko.

A poza tym mam od zeszłej środy urlop wiec głównie spokój i relaks
 
Raczej za nami - u mnie tak mocny test jest zwykle w dniu owulacji. Na to wskazują też inne objawy jak śluz, czy szyjka. Nawet kalendarzyk mi sugeruje owulację na dzisiaj. Do tego ja się pochorowałam totalnie i nie mam już raczej siły na seks. No i jakoś tak przed owulacją mam wielkie nadzieje, ale w jej okolicy już mi się totalnie nie chce - mam poczucie, że znowu się nie uda i że po co to wszystko.

A poza tym mam od zeszłej środy urlop wiec głównie spokój i relaks
Ty weź nie bluznij. Ja mam teraz ciążę ze strzału na drugi dzień, gdzie już kreska była zdecydowanie blada 😏
 
Raczej za nami - u mnie tak mocny test jest zwykle w dniu owulacji. Na to wskazują też inne objawy jak śluz, czy szyjka. Nawet kalendarzyk mi sugeruje owulację na dzisiaj. Do tego ja się pochorowałam totalnie i nie mam już raczej siły na seks. No i jakoś tak przed owulacją mam wielkie nadzieje, ale w jej okolicy już mi się totalnie nie chce - mam poczucie, że znowu się nie uda i że po co to wszystko.

A poza tym mam od zeszłej środy urlop wiec głównie spokój i relaks
Co się nie uda? Musi się udać! :) W każdym razie trzymam kciuki :)
Zdrowiej szybko, relaksuj się, korzystaj z resztek wolnego :)
 
reklama
Aaaa, też bym już chciała sikaaaaaac!
Ja sikam od 2 dni ale biel i biel :D jak za Młodu się wręcz modliłam przy teście, żeby był negatywny tak teraz mam na odwrót :D
W ogóle, muszę się wyżalić. Teraz, jak się staram o drugie to przeżywam to milion razy bardziej i każda biel powoduje małego doła... przy pierwszym to miałam myślenie, że jak się nie uda to bedziemy "karierowiczami", ekstra ciocią i wujkiem (rodzenstwo Ł ma już 5 dzieci przed naszym) i takimi podróżnikami po świecie. Miałam już wybrany wymarzony kierunek i hotel, a tu bach ciąża.
Teraz mam co miesiąc normalnie wariatkowo, że znów nie wyszlo chociaż wiem, że przy IO i nadwadze troche mi zejdzie do sukcesu... ehhh wybaczcie, musiałam to wyrzucić z siebie :)
 
Do góry