reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

@pluto_nova możesz mi wpisać 🩸
Niestety nie uracze Was historią, że ostatni cykl przed inseminacją nastąpiło niesamowite wyluzowanie i akurat sie udało :)
Te historie może i się zdarzają, ale nie mnie. Czekam na IUI w lipcu
mam takie samo odczucie. Ile dziewczyn "zaszłam cykl przed drożnością" "za tyzień miała być wizyta w klinice, a ja zobaczyłam 2 kreski" "facet miał iść na badanie nasienia ale okazało się to niepotrzebne, bo zaszłam przed badaniem"... i wiem, że mi taka historia się nie zdarzy
 
reklama
Wiem, co czujesz... u mnie wyluzowanie i odpuszczenie na super poziomie, ale ani przed, ani po IUI się nie udało... ;-) Idę odpuszczać na IVF ;-)
Bardzo mocno trzymam kciuki za IVF ❤️
mam takie samo odczucie. Ile dziewczyn "zaszłam cykl przed drożnością" "za tyzień miała być wizyta w klinice, a ja zobaczyłam 2 kreski" "facet miał iść na badanie nasienia ale okazało się to niepotrzebne, bo zaszłam przed badaniem"... i wiem, że mi taka historia się nie zdarzy
Idealnie to opisałaś. Pamietam jak po drożności miały być 3 cykle cudu. Naprawdę w to wierzyłam. W sumie to jest niesamowite, ze mamy tak dużą wiedzę medyczną, a jak ktoś mi rzuci hasłem „przed inseminacją zajedziesz” to lapie to jak pelikan. Dramat… Chyba jestem na takim etapie, ze jakby przyszedł do mnie szaman, ze ma kamień płodności za 5 tysięcy to bym kupiła 😅 Dziewczyny, jestem tym już taka zmęczona. Sorki, musiałam się wyżalić
 
Bardzo mocno trzymam kciuki za IVF ❤️

Idealnie to opisałaś. Pamietam jak po drożności miały być 3 cykle cudu. Naprawdę w to wierzyłam. W sumie to jest niesamowite, ze mamy tak dużą wiedzę medyczną, a jak ktoś mi rzuci hasłem „przed inseminacją zajedziesz” to lapie to jak pelikan. Dramat… Chyba jestem na takim etapie, ze jakby przyszedł do mnie szaman, ze ma kamień płodności za 5 tysięcy to bym kupiła 😅 Dziewczyny, jestem tym już taka zmęczona. Sorki, musiałam się wyżalić
rozumiem Cię w 100%. U mnie też lekarz mówił, że po drożności dużo kobiet zachodzi. Ale nie łyknęłam jak pelikan, jak jakoś już przestaje wierzyć chyba, ze to się uda. Co prawda po drożności staraliśmy się tylko 1 cykl, bo potem dostałam pracę, no ale te starania były perfekcyjne jak Bóg przykazał. Nic.
 
Tak, na pierwszych. Byłam wtedy 12+2 tc. W którym tc u Ciebie stanęło serduszko? U mnie ok 10 tc 😔 tydzień wcześniej byłam u gin i niby było wszystko ok. Od początku miałam małe plamienia ale powiedziała, że mam się oszczędzać i tyle 🤷🏼‍♀️ Nie robiłam badań i teraz żałuję no ale cóż czasu już nie cofnę 🤷🏼‍♀️ w ogóle po tej informacji bylam w takim szoku, że nie bardzo logicznie myślałam 😏
Ja mam 🐒 dostać 4 lipca 🙈 ale chce jeszcze w czerwcu zatestować 😜 Byłoby cudownie 😍🤰🏼Moja nadzieja jest głupsza 🤣 bo liczę na złoty strzał 🙆🏼‍♀️🤯🙄
Hej napisałaś „ nie robiłam badań „ możesz podpowiedzieć, o które badania chodzi ?
 
Dzisiaj dzień Ojca, miałam nadzieję że pierwszy raz będę mogła złożyć mojemu K. życzenia ale wyszło jak same wiecie…

Czekam, może pojawią się jakieś kreseczki w ten dzień? Bardzo smutny mamy czerwiec, pierwsza strona czerwona 😭😭😭
Ochhhh, ileż już takich dni za nami... Byłoby pięknie...najpierw na pierwsze święta po ślubie, potem na rocznicę poznania się, potem na rocznicę ślubu, wreszcie na każde urodziny, Dzień Ojca, Dzień Matki... i tak od lat.
 
reklama
mam takie samo odczucie. Ile dziewczyn "zaszłam cykl przed drożnością" "za tyzień miała być wizyta w klinice, a ja zobaczyłam 2 kreski" "facet miał iść na badanie nasienia ale okazało się to niepotrzebne, bo zaszłam przed badaniem"... i wiem, że mi taka historia się nie zdarzy
Na pocieszenie - myślę, że statystycznie takich historii wcale nie jest tak dużo i nie zdarzy się większosci z nas. Po prostu taki zbieg okoliczności bardziej się przywołuje, a później w konswkwencji zapamiętuje. Znam dziesiątki kobiet w wieku reprodukcyjnym i tylko jedną taką historię. A właśnie z uwagi na jej wyjątkowość wszyscy będą taka historię w kółko opowiadać 💁‍♀️
 
Do góry