reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

Taaa... obudziłam się o piątej, więc poszłam machnąć test.
Cytując pingwiny z "Madagaskaru" - "Biało... dość" ;-) Mooooooże jakiś cień cienia cienia po rozebraniu testu da się zauważyć, ale raczej fabryczny. Ale spoko, w najbliższych dniach jeszcze powtórzę, zobaczymy. No i za niecały miesiąc mam konsultację in vitro więc nie tracę nadziei w żadnym stopniu :-)
To daj znać co tam jak tam 🥰
 
reklama
No przecież to jest mega wyraźna kreska. Obstawiam bardzo wysoką betę. Od 30/40 dnia cyklu przecież minął cały miesiąc, to mega długo. Widzę, że jesteś na wątku KP więc tak naprawdę karmiąc piersią nie wiesz kiedy na owulacja jest mogła być w równie dobrze i w 50dc i jest to jak najbardziej możliwe. Dlatego my zawsze liczymy czas od owulacji, a nie od ostatniej miesiączki
To prawda. Po prostu jestem w szoku i trochę ogarnęło mnie rano zaćmienie. Jutro pójdę na bete, zrobie powtórkę po 48h. Ostatni test ciazowy robiłam 2.06. Wobec tego obstawiam 5-6 tydzień. Czy lekarz będzie w stanie określić który to tydzień czy dopiero na prenatalnych?
 
To prawda. Po prostu jestem w szoku i trochę ogarnęło mnie rano zaćmienie. Jutro pójdę na bete, zrobie powtórkę po 48h. Ostatni test ciazowy robiłam 2.06. Wobec tego obstawiam 5-6 tydzień. Czy lekarz będzie w stanie określić który to tydzień czy dopiero na prenatalnych?

Tak, lekarz powinien mniej więcej na USG oszacować, który to tydzień
 
Zrobiłam dziś test i negatywny. Nie będę już powtarzać, okres za 2-4 dni.
Liczyłam na ten miesiąc chociaż później sprawy potoczyły się tak że może i lepiej że w czerwcu się nie udało. Dzień po owulacji dopadło mnie straszne przeziębienie, brałam leki i gdybym teraz zaszła to pewnie całą ciążę bałbym się o maluszka. Co nie zmienia faktu że lekkie rozczarowanie i tak jest. Chyba w czerwcu gwiazdy nam nie sprzyjają ;) oby do lipca
 
Miałam dzisiaj zatestowac ale skończyły mi się testy 🤪
Kupię i zatestuje po pracy i jutro.
Dół brzucha boli.. okres za 6 dni.
Wczoraj cały dzień z migrena. Wymiotowałam i nie wstawałam z łóżka.
Mój M. Mówi ze to dobry znak.. ja raczej czuje jakby to nigdy miało się nie udać.
 
Dziewczyny ja już nic nie ogarniam. Pisałam wam ze 9dpo miałam implantację( miałam śluz zabarwiony krwią a później trochę brązowego plamienia ) a dwa dni później w 24dc dostałam krwawienia, trwało ono 2 dni później prawie nic. Cykle zawsze mam 28/29 dni wiec było to dziwne ale stwierdziłam ze kkej pewnie biochemiczna, tak wam tu zreszta pisałam. Minęło 6 dni, zrobiłam dzisiaj test żeby upewnić się ze będzie biel a tu coś takiego. Piersi dalej czasami mnie bolą, śluz jest. Tylko pytanie czy beta spada czy coś się dzieje jednak. Tez ta kreska jak na tyle czasu jest mega jasna a ja jestem już tak zestresowana ze próbuje dodzwonić się do ginekologa od rana. Pierwsze zdjęcie kilka sekund po zrobieniu a drugie po 4 minutach
 

Załączniki

  • 9B1E4239-3A33-4EE2-8812-9D6086DCE47F.jpeg
    9B1E4239-3A33-4EE2-8812-9D6086DCE47F.jpeg
    1,3 MB · Wyświetleń: 135
  • E49AC678-7EC4-41B0-A531-ABBA648306A3.jpeg
    E49AC678-7EC4-41B0-A531-ABBA648306A3.jpeg
    973,8 KB · Wyświetleń: 139
Dziewczyny ja już nic nie ogarniam. Pisałam wam ze 9dpo miałam implantację( miałam śluz zabarwiony krwią a później trochę brązowego plamienia ) a dwa dni później w 24dc dostałam krwawienia, trwało ono 2 dni później prawie nic. Cykle zawsze mam 28/29 dni wiec było to dziwne ale stwierdziłam ze kkej pewnie biochemiczna, tak wam tu zreszta pisałam. Minęło 6 dni, zrobiłam dzisiaj test żeby upewnić się ze będzie biel a tu coś takiego. Piersi dalej czasami mnie bolą, śluz jest. Tylko pytanie czy beta spada czy coś się dzieje jednak. Tez ta kreska jak na tyle czasu jest mega jasna a ja jestem już tak zestresowana ze próbuje dodzwonić się do ginekologa od rana. Pierwsze zdjęcie kilka sekund po zrobieniu a drugie po 4 minutach
Jeśli to testy facelle ( dziewczyny będą zaraz za przeproszeniem „rzygac „ tym zdjęciem a cóż 🤣🤷‍♀️) to stanowczo odradzam te testy. Moje kreski przy braku ciąży, zarówno w tych paskowych jak i w tych z plastikowym opakowaniu. Możesz nawet do herbaty je wsadzić i bedziesz w ciąży. Zrób inny. Załączam fotki, ciążowe testy bez ciąży…
 

Załączniki

  • A95D2863-A164-43C6-AA27-EC771E99F662.jpeg
    A95D2863-A164-43C6-AA27-EC771E99F662.jpeg
    936,5 KB · Wyświetleń: 107
  • 2CA827EE-942B-4FA8-A81C-4E46DF859349.jpeg
    2CA827EE-942B-4FA8-A81C-4E46DF859349.jpeg
    1,1 MB · Wyświetleń: 104
  • 3B8CB63B-5B96-4F9F-BA26-7ED323073534.jpeg
    3B8CB63B-5B96-4F9F-BA26-7ED323073534.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 99
Jeśli to testy facelle ( dziewczyny będą zaraz za przeproszeniem „rzygac „ tym zdjęciem a cóż 🤣🤷‍♀️) to stanowczo odradzam te testy. Moje kreski przy braku ciąży, zarówno w tych paskowych jak i w tych z plastikowym opakowaniu. Możesz nawet do herbaty je wsadzić i bedziesz w ciąży. Zrób inny. Załączam fotki, ciążowe testy bez ciąży…
Matko, w życiu bym nie pomyślała ze mogłyby wyjść az tak fałszywie dodatnie
 
O kurde a to mój pozytywny test z facelle, robiony rok temu, teraz jak patrze na Twój fałszywie pozytywny to niczym się nie różni... I myślę sobie że odważna byłam że wtedy na podstawie tego zdjęcia oznajmiłam staremu i przyjaciółkom że jestem w ciąży 😄

A druga moja myśl jest taka, że tak bardzo chciałabym zobaczyć drugą kreskę na teście, że chętnie bym kupiła te facelle. Glupie na maksa co?
 

Załączniki

  • Screenshot_20210621_145939_com.android.gallery3d.jpg
    Screenshot_20210621_145939_com.android.gallery3d.jpg
    550,8 KB · Wyświetleń: 85
reklama
Matko, w życiu bym nie pomyślała ze mogłyby wyjść az tak fałszywie dodatnie

O kurde a to mój pozytywny test z facelle, robiony rok temu, teraz jak patrze na Twój fałszywie pozytywny to niczym się nie różni... I myślę sobie że odważna byłam że wtedy na podstawie tego zdjęcia oznajmiłam staremu i przyjaciółkom że jestem w ciąży 😄

A druga moja myśl jest taka, że tak bardzo chciałabym zobaczyć drugą kreskę na teście, że chętnie bym kupiła te facelle. Glupie na maksa co?
One pokazują ciąże nie mówię, ze nie. Ale pokazują tez wszystko co chcą. Dalej pamietam dziewczyna która dla testu tutaj zamoczyła go w listerine i tez kreska wyszła. Wyłapują nie tylko hcg a co im się podoba. Dlatego nigdy więcej nie robię tych testów bo dają złudna nadzieje już nawet nie cieniami a normalnymi kreskami :(
 
Do góry