reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W co się bawić z dzieciaczkami?

Chyba jestem jedyną osobą na tym forum która praktykuje naukę "czytania" - chociaż szkoda bo to nic trudnego.Materiały są bardzo proste do zrobienia (ja wykorzystuję to pisania słów męża:-)) i kosztują grosze. Pierwszy zestaw słów pokazuje już dość długo i dzisiaj jak zwykle pokazuje jej kartoniki i mówię : mama tu jest napisane mama itd i w końcu pokazałam jej karton z napisem tata i jakoś się zagapiłam i nie od razu zaczęłam mówić a Zuzia patrzy na karton potem na mnie i mówi tata:baffled: .Pewnie to przypadek a może nie...?:-D
 
reklama
Ta nauka polega na zapamiętaniu obrazka składającego się z liter :-) Więc możliwe że rozpoznała :tak:

Dokładnie dziecko zapamiętuje tak jakby obrazek
Kasia to tak jakbyś pokazywała Kubusiowi kilka razy dziennie obrazek na którym jest kot i mówiła to jest kot pewnie po jakimś czasie by zapamiętał
Dziecko i tak nie rozumie co to litery dla niego obrazek to obrazek.
 
W zasadzie macie racje :tak: bo Kuba rozumie "okno""telewizor""Bajunia""ręka" jak powiem np idziemy do okna to patrzy w kierunku okna, jak się pytam czy włączymy bajunie patrzy na telewizor. itd...
 
Luandzia nie wydaje mi się, aby potrafiła przeczytać :confused::laugh2: choć może mylę się i potrafi.

Trudno mi powiedzieć czy to przypadek czy nie .Słowo "przeczytała" nie jest chyba najwłaściwsze bo kojarzy się z czytaniem w dorosłym tego słowa znaczeniu czyli literowanie i sylabowanie a o to moją córkę nie podejrzewam:-D
Niemowlęta mają doskonałą pamięć i czasami wystarczy im coś pokazać tylko raz i już zapamiętują chociaż nam się wydaje że nic nie rozumieją.
Jeżeli narysujesz na kartce coś takiego : :-) i będziesz mówiła że to buzia to po pewnym czasie powiąże słowo buzia z tym obrazkiem( to chyba nie jest specjalnie zaskakujące)
Podobnie będzie jak napiszesz na kartonie słowo BUZIA bo dla dziecka to taki sam obrazek jak :-) .
 
Ja się wstrzymam z nauką czytania co najmniej do roku. Niech Maciuś najpierw zaległości nadrobi.

Rok to też dobry moment :tak: Rozumiem że chcesz się teraz skupić na ćwiczeniach ja też "naukę czytania" zaczęłam jak Zuzia opanowała siadanie bo wcześniej jakoś nie miałam do tego głowy , dziecko w tym wieku ma tak chłonny umysł że dla niego to żadne obciążenie ale trudno być systematycznym jak trzeba chodzić na rehabilitację itd
 
reklama
Do góry