Zabawiamy nasze maluchy-czyli w co sie bawic???

[azik]

odświeżam wątek - czasami brakuje mi już pomysłów?

macie coś sprawdzonego na nasze gagatki

 

[KingaP]

u nas hitem są puzzle...

Ja z zamkniętymi oczami układam, teraz kupiłam jakieś trudne, Lolka próbuje...

ona mnie zadziwia

 

[azik]

Bartek jeszcze puzzli nie łapie choć ma dobry przykład - Piotrek i babcia

 

[ivka76]

U nas puzzle, układanki konturowe, malowanie, wyklejanie, kolorowanie - te trzy ostatnie chyba we wszyskich możliwych wariantach; zabawy paluszkowe, rzucanie piłką do celu (w naszym przypadku do beczki).

 

[iwosz]

młody dostaje w kilku miseczkach ryż, makaron, kaszę i groch - bardzo lubi sobie to przesypywać do innych miseczek lub jak jemu się to wysypuje na nadstawioną rączkę :-)

poza tym rysowanie, ganianie kota i wyprawy z dziadkiem - karmią króliki, idą do krów, bawią się szyszkami itd.

a dziś na topie była plastelina - sprawa do tej pory przez niego mało zauważana

czasem też wlewam mu wodę do większej miski, wrzucam zakrętki, kubeczki z dziurkami i inne zabawki- młody sobie przelewa wodę i bawi się tym co jest

 

[felqua]

Przesypywanie makaronu lub przekladanie do lyzeczka u nas tez jest na topie.
Tak samo przelewanie wody, lub zabawa z konewka ( oczywiscie tylko w wannie)
Puzzle tez super-tylko Jas uklada ledwo co 6 elementowe ( Kinga jestem pod wrazeniem Karoli), z ukladanek juz wyrosl niestety. U nas przebojem jest zabawa w kolory-mamy takie kolorowe krazki nakladane na patyk- ja rzucam nazwe koloru a Jas wklada kolko tego koloru na patyk itd.
Co tam jeszcze...rysowanie to na tony- glownie helikoptery, auta i traktory.
Kopiemy pilke do bramki
No i krecenie sie w kolko to tez przeboj.Ja stoje na srodku a Jas biega dookola. Robimy tez domki z krzesel i koca, budujemy garaze, parkingi, stacje benzynowe, zoo itp.

 

[KingaP]

Karola bardzo lubi bawić się ze swoim tatą w... wojsko. Razem sobie maszerują mówiąc: lewa... lewa... lewa...

 

[kasianka]

Iga dalej namiętnie buduje domy z klocków, hitem są schodeczki i kominy:-) no i uwielbia tańczyć,ale nie sama niestety.wczoraj się obudziła o drugiej w nocy, rześka i szczęśliwa i mówi " idziemy tańczyć do pokoju" istne wariactwo.
ostatnio razem ćwiczymy tzn ona siedzi mi na brzuchu jak ja robię brzuszki i liczy "raz,dwa, osiemdziesiąt, dawaj mamuś, dawaj"
ale też mam czasem zgryz czym ją zająć...

 

[tereskaa]

a moje mieszkkanie jest juz całe w rozsypce;-)...wszystkie śrubki wyodkrecane wszystkie drzwiczki urwane itd ....szkoda słów ......a o zabawkach to juz nie wspomnę ...........zabawki słuza patrykowi do tego zeby je rozkrecic ...powymieniac baterie ....wiekszosc sie juz do niczego nie nadaje bo albo rozkrecona albo poprostu rozbita

 

[KingaP]

Patryk majsterkowicz

A widziałam na zdjęciach dużo zabawek w stanie idealnym - miśki na półkach