Dziewczyny jestem w 13 tc. Jutro mam wizytę u lekarza. Na ostatnim USG lekarz nie zrobił już badania dopochwowo, ale przez brzuch. Mówił, że już ciężko dopochwowo. Domyślam się więc, że jutro też mi zrobi przez brzuch. Lekarz nic nie mówił jak się przygotować, a teraz czytam, że do USG przez brzuch trzeba mieć pełny pęcherz i wypić wcześniej 1,5 l wody. Lekarz nic o tym mi nie powiedział, a przyznam, że z moim słabym pęcherzem ja chyba nie dałabym rady wytrzymać, co chwilę chodzę do toalety. Na ostatnim USG miałam pusty pęcherz, bo myślałam, że USG będzie dopochwowe, lekarz zrobił jednak przez brzuch i nic nie mówił, że jest źle, że mam pusty pęcherz. Czy to zależy może od sprzętu? Jak u Was jest? Pijecie wcześniej wodę i idziecie na badanie z pełnym pęcherzem czy idziecie z pustym i też wszystko widać? Jutro mam też test Pappa i boję się, że jak pójdę z pustym na USG to będzie słabo widać, a z drugiej strony lekarz nic nie powiedział, więc nie wiem czy się męczyć z tym pełnym pęcherzem, tym bardziej, że boje się, że i tak nie dam rady. Czy Wy się jakoś specjalnie przygotowywałyście do badania genetycznego USG z testem Pappa?