reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

USG Naszych maleństw...

ja mialam Cyrylke do 32 tyg na pewno glowka do gory ale potem sie obrocila (nie wiem kiedy bo nie mialam usg), tylko lezala placami na lewo a buzie skierowana na prawo i przez to przy porodzie musialam lezec na lewym boku zeby prawidlowo sie ustawila do 'wyjscia'. nie martwcie sie - obroca sie dzieciatka!!!!
 
reklama
Moja niunia miała głowę po prawej pupkę na dole a nózie nad głową :-D

Ale teraz to już sama nie wiem...

Dowiem się 11-stego
 
Jak powiedziała tak zrobiła :-D

No i się dowiedziałam. Zosieńka grzeczne dziecko co by mamusi nie martwić przed usg dokonała obrotu i podczas badania już grzecznie wisiała w pozycji nietoperka.

Właśnie wróciłam z gabinetu. Zosieńka - kawał kobitki - waży już 1700g. :szok: Jest na pewno dziewczynką - widać bardzo wyraźnie :tak: Wszystkie organy wewnętrzne super rozwinięte - żadnych wad nie stwierdzono. Pani doktor pokazała nam Zosieńki czuprynkę - szok. Nie wiedziałam że na usg widać włoski.
Już ostatnio mi mój gin mówił że Zośka ma super długie nogi. To teraz ma jeszcze dłuższe - wyprzedzają o dwa tygodnie niunie :szok: Ma to po tacie. Kupujemy garnitur na najwyższego pana po czym spodnie zostawiamy do maksymalnego wydłużenia. :-D
 
Efilo-super :-) Ja tez bylam wlasnie na USG-niunia miala taka slodka minke, ze az sie poplakalam, usta wywiniete do przodu, moja mala dzidzia :-) Tez ma czuprynke i tez mnie to zszokowalo, babka powiedziala ze nawet calkiem sporo i mam zdjecie. Moja wazy 1400g i jest w normie, babka powiedziala ze jest drobna raczej, no ale nie dziwi mnie to, bo ja tez do gigantow nie naleze :-) Glowke jeszcze ma u gory ale nie nalezy sie tym przejmowac, wszystkie organy okey, takze jestem szczesliwa :-) :-) ;-)Efilo-jak masz zdjatka to wklej. Ja zaraz to zrobie.
 
no ja tez bylam na USG dzisiaj ;-) i kurcze moje dziecie mega wsydliwe i za kazdym razem jak jest usg to sie pupcia o nas obraca i plecki wystawia i sie lekarz musi nie zle nameczyc by co kolwiek zobaczyc...hehe

wiec, dzis plci nie potwierdzono wiadomo natomiast ze zrowiutke, wazy okolo 1400 gram...i troszke udalo nam sie buzinki liznac i mala miala WIELGACHNY usmiech - caly tata jak boga kocham i dlon z kciukiem na gorze, ze wszytko gra - slodkie:-):-):-) posmialismy sie troszke razem z doktorkiem...

ale to trwalo momencik bo sie pogniewala i obrucila od nas hehe
 
Efilo i Dorotka gratuluję wam tak wspaniale rosnących córeczek - 1700g to naprawdę ładna waga!! :tak:No a długie włosy i długie nogi zapowiadają niezłą laseczkę Efilo :-D

Mój szczypiorek w 28t 4dniu ważył 1217g. Mam nadzieję że jutro po USG okaże się że troszkę się utuczył nam przez świąta:-)
 
anni jakbyście się nie śmiali, to może by się nie gniewała;-) dobrze, że maleństwo zdrowe:tak:
szopka twój szczypiorek, to juz pewnie gruby szczypior;-) daj znać jutro co i jak
ja na usg idę dopiero po 2gim maja, myślałam, że wcześniej, a tu guzik
ale cały czas intensywnie myślę nad 3d, chyba jutro zadzwonię się umówić
 
To jest buzka-a raczej fragment-od brody do noska, usta sa wywiniete do przodu dlatego wygladaja jak murzynskie :-):
0010qx1.jpg

A tu potwierdzenie, ze to dziewczynka:
0011un6.th.jpg
 
reklama
OOOO Jeziuuuuuu jakie slodkie zdjecie...Normalnie jakby przykleila nosek i ustka do szyby i chciala dam mamusi slodkiego caluska...Cudowna fotka-koniecznie w ramke!!!!

No a druga fotka-coz nie mam zadnych watpliwosci ze to corunia!!!!!

Calej reszcie Kobitki rowniez gratuluje dorodnych dzieciatek...

Aha chcialam Was przestrzec zebyscie nie wpadly na genialny plan zalaminowania zdjec usg by sie nie zniszczyly...Bylam w szczecinie i poszlam do specjalnego sklepu z papierem,kopertami i laminarka...No i dalam tym "doswiadczonym "baranom moje cenne fotki a oni zaczeli laminowac...Po chwili jeden z debili mowi ze sie popsulo bo tego papieru nie mozna laminowac...No myslalam ze szlag mnie trafi bo laminuja tam od lat a nie wiedza ktory papier mozna a ktory nie...Normalnie noze mialam w oczach!!!!:wściekła/y:
 
Do góry