reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

a wiec tak moja wazyla w 35 tc 2660 natomiast dzis mialam usg i wyszlo 3970 :szok: +/- 500 g

jutro ide na 3-godzinna probe cukrzycowa bo mala duza i za duzo mam wod plodowych

skurcze slabe wiec nie zapowiada sie porod w sobote w/g terminu

jesli do czwartku 22.07. akcja sie nie rozwinie zdecydowalismy sie z mezem na cesarke w piatek 23.07 i bede juz tulila swoja mala kluske

Misslena - dziecku przybywa od 150-200 gram tygodniowo

czy ktoras z Was miala duzo wod plodowych a nie miala cukrzycy ???? ja mialam robione 3 glukozy podczas calej ciazy i nic nie wykazywalo cukrzycy wiec sama nie wiem co mam myslec
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przepraszam, że tak się nagle wtrącę, ale podczytuję Was na bieżąco, ale jakoś nie miałam weny do pisania. Natomiast odnośnie pytania Missleny to też miałam ost. USG robione w 36 tc i wtedy lekarz mi powiedział, że do terminu porodu maluch przytyje jeszcze jakieś 40 - 50%, zależy od dziecka. Mnie akurat ta wiadomość troszkę przeraziła, bo wtedy wyszło że moja niunia waży ok 3300 :szok:
40-50% to przesada, jak miałam robione USG jakoś w 35/36 tydz lekarz powiedział że mała ma 2730 i że max może mieć 2300 ae to taka górka. Mała urodziła się 3dni po tym USG i ważyła 2460. W USG sa zawsze odchylenia w jedną albo w drugą stronę
sasanka myślę, ze to nie cukrzyca, mój diabetolog mówił że od 35 tyg jest już bezpiecznie raczej łagodnieje cukrzyca
 
oto czego się dowiedziałam wczoraj...
BPD 91mm - 37,3 rtdz
HC 316mm - 34,1
AC 297 mm - 33,5
FL 73mm - 37,4
HL 60 mm - 35,2
waga ok 2630.
W sumie wychodzi 35,5 tyg i termin na 15.08. Przeraża mnie to... Z każdym usg termin się przesuwa na bliżej nie określoną przyszłość...
Już nie wiem, co mam o tym sądzić, co dalej ze sobą i z Małą zrobić:-(
 
Ostatnia edycja:
tweenie a czy w porównaniu do ost usg wzrost jest proporcjonalny, tzn kiedy było ost usg i o ile tyg Oleńka urosła od tego czasu??? i czy robiłaś usg w jakimś nowym miejscu lub u innego gina, czy tam gdzie zwykle? i czy coś znaiepokoiło gina???

z tymi terminami to cuda czasami jak widzisz na moim przykładzie- mnie dzisiaj po usg gin powiedział (podobno dobry jest w te klocki-tzn usg:-)) że w zw z tym opoźnieniem moze termin był źle wyliczony, na co ja że termin z om i usg tego początkowego się zgadza, cykle miałam regularne i po 30 dni, a on że w takim razie trzeba dodać 2 dni do terminu, na co ja- no już się samoistnie dodało te 2 dni i to x 5:-) gin stwierdził, ze po prostu tak czasami jest- cokolwiek to oznacza ???
 
ewelad wg om mam na 20.07, wg pierwszego usg na 03.08, ostatnie miałam w 34tyg w om i wtedy wyszedł termin na 10.08, wczoraj na 15.08.
Wagowo urosła z 1880 na 2600. Wydaje mi się, że to mało jak na 5 tyg...
Owszem, inny sprzęt i lekarz był wczoraj, ale sprawdzał po kilka razy, bo zwątpił, jak brzuszek or razu taki malutki wyszedł.
Ale nic nie mówił, bo to końcówka ciąży, do niego tylko na jedno usg poszłam, więc się nie będzie wtryniał mojemu ginowi... We wtorek idę do mojej gin i ciekawe, co ona na to... Teraz pewnie już nic, a najlepsze, że ona cały czas się trzyma tego terminu wg om, a jak widać, on jest bardzo nieprawdopodobny. Po pierwsze nie da mi L4, bo ona kurczowo tego 20.07 się trzyma, a poza tym wkurza mnie, że tak na prawdę, ja nie wiem, czego mam się teraz trzymać... To straszna rozbieżność czasowa:-:)-:)-(
 
Ja dzis dzwonilam do swojej ginki po wynik mojej wczorajszej 3 godzinnej glukozy i nie mam zadnej cukrzycy

dzis mam termin i nic nie rusza wiec w czwartek juz bede miala cc chyba ze cos ruszy samo :)
 
tweenie ja nie jestem znawcą, ale skoro dzidzia powinna przybierać ok 150 gr tygodniowo, to jest oki-najwazniejsze, ze proporcjonalnie przybrała, poza tym to jest waga, z którą wiele naszych dziewczyn urodziło, takie klopskiki ok 3.5-4 kg to raczej sporadycznie ( w tym u mnie podobno, ale to rodzinne-po mamusi:-D) z tym terminem wg usg, to mój gin tłumaczył, że gdyby tym się kierować, to wszyscy bylibyśmy brunetami i mieli 1,75, bo termin usg wyliczany jest na podst wymiarów, a one tak bardzo się różnią u dzieciaczków-wystarczy na nasze lipcowe popatrzyć. Ja rozumiem, że się martwisz i masz mętlik z tymi terminami, ja chyba sugerowałabym się tym wg om +/- 2 tyg, być moze bardzej + jak u mnie, ale jak pokazują nasze historie- na dwoje babka wróżyła:-) główka do góry!!!

acha a co do l4, to łaski bez- weźmiesz od internisty i po sparwie, ja już po kolejne musze naginać, bo mi ost inetrnistka dała na 2 tydzień po terminie, czyli do pn, a tu dalej nic:-)
 
reklama
tweenie dziwie sie twojej gin ze nie chce Ci dalej zwolnienia pisac. Ja mialam wizyte w ten wtorek co byl i mi wypisala az do 2 sierpnia, chociaz termin z Om mialam na 14 czerwca a z Usg robionego w 8 tygodniu na 16 lipca. Moim zdaniem u Ciebie prawidlowym terminem bedzie/jest termin z pierwszego USG, wiec spokojnie. :-) Mala ładnie przybiera na wadze.
 
Do góry